Znajdujący się w Łagiewnikach przy ulicy świętych Cyryla i Metodego krzyż pokutny, według podań miał być postawiany na pamiątkę pobytu w tej osadzie świętych, którzy patronują ulicy. Na krzyżu znajduje się tablica z napisem:
Kamienny krzyż pokutny
z wczesnego średniowiecza
znak wiary pokoleń
w tradycji ludu
pamiątka apostołów Słowian
Cyryla i Metodego
Jednakże zdaniem historyka średniowiecza i archeologa z biura Ślaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, doktora Jacka Pierzaka: " napis odwołuje się do tradycji ludu miejscowego, a krzyż pochodzi z okresu późnego średniowiecza. Krzyże pokutne zaś stawiano, jako zadośćuczynienie za dokonane morderstwo."
- Przy nim godziły się ze sobą bliscy ofiary i przestępca. Przestępca musiał wystawić krzyż w miejscu dokonanej zbrodni, opłacić koszty pogrzebu i postępowania sądowego. Nie wiadomo, czy kilkaset lat temu zamordowano kogoś właśnie w tym miejscu, w którym stoi krzyż - mówi dr Jacek Pierzak.
Nie wiemy także, czy krzyż w obecnym kształcie był wykonany w takiej formie. Charakterystyczna jego górna część, pozbawiona jest zwieńczenia dla typowego krzyża. Ponadto na krzyżach pokutnych w zwyczaju było wyrycie kształtu narzędzia, którym dokonano zabójstwa. Pod nim nierzadko chowano ofiarę. Nie ma także żadnych zapisków historycznych i dowodów na to, by święci Cyryl i Metody przebywali na terenie obecnych Łagiewnik. W roku 1975 bytomski krzyż pokutny został wpisany do rejestru zabytków.
Można tylko mieć nadzieję, sprawcy wandalizmu zostaną szybko ujęci i ukarani, co w myśl prawa jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat pięciu. Prezydent Bytomia, Piotr Koj za wskazanie sprawców aktu wandalizmu wyznaczył nagrodę.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?