Filmik z demonstracji w Teheranie (YouTube)
Policja brutalnie traktuje demonstrantów (YouTube)
Reportaż CNN (Dailymotion)
Zdjecia z wielkiej demonstracji (YouTube)
Irańskie władze zakazały akredytowanym w Teheranie zagranicznym dziennikarzom opuszczanie hoteli, co teoretycznie oznacza że nie mogą oni relacjonować gwałtownych protestów w mieście. Ale dzięki internetowi i anonimowym informatorom do sieci przenikają informacje na bieżąco. Na YouTube.com jak i na innych serwisach video co kilkadziesiąt minut pojawiają się nowe, głównie nagrane telefonem komórkowym filmiki pokazujące skale protestów, już nie tylko w samym Teheranie. Również na Twitterze pojawiają się wpisy na mini-blogach anonimowych internautów, na bieżąco relacjonujących to co się tak naprawdę dzieje się w tamtym kraju.
Zobacz także:
Rzecz o wyborach prezydenckich w Iranie
Użytkownik twitter'a na bieżąco informujący o sytuacji w Teheranie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?