Jak zapowiedział Bronisław Komorowski, nikt z członków Rady Bezpieczeństwa Narodowego nie zgłosił sprzeciwu wobec decyzji o upublicznieniu zapisów z czarnych skrzynek. W posiedzeniu, zakończonym po godzinie 13, na którym członkowie RBN zapoznali się ze stenogramami nie wzięli udziału Jarosław Kaczyński i Grzegorz Napieralski. Opozycja obwinia rząd za sposób w jaki treści zostały upublicznione. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego pierwszeństwo w zapoznaniu się z materiałami powinni mieć członkowie rodzin. Na posiedzenie RBN nie został wpuszczony pełnomocnik rodzin ofiar - mecenas Rafał Rogalski.
Rano premier Donald Tusk konsultował się w sprawie upublicznienia materiałów z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem i ministrem sprawiedliwości Krzysztofem Kwiatkowskim. Obaj byli za szybkim podaniem wiadomości z zapisu do opinii publicznej.
Jak twierdzi rzecznik rządu, Paweł Graś, zapis dźwiękowy nie jest czytelny - musi zostać poddany odszumieniu. Zostanie opublikowany za około dwa lub trzy tygodnie. Stenogramy zawierają zapis rozmów z kabiny pilotów, zapis rozmów załogi z kontrolerami w Smoleńsku i polskim Jakiem-40, który lądował wcześniej w Smoleńsku, a także informacje o pracy urządzeń pokładowych.
"Wszystko jest zgodnie z procedurami, prawem i po uzgodnieniu ze stroną rosyjską" - informuje
rzecznik rządu. Zaznacza, że stenogramy są pozbawione ingerencji i zostały opublikowane w całości, w takiej formie, w jakiej zostały przekazane.
Zapis liczy 41 stron. Dostępny jest w języku polskim, rosyjskim i angielskim. Kopie materiałów w Moskwie odebrał szef MSWiA Jerzy Miller, który wczoraj dostarczył je do kraju.
Stenogramy można znaleźć pod adresem: MSWiA oraz tutaj.
Źródło: tvn24 na żywo
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?