Jednak nim doczekaliśmy się finału debla, należało dokończyć pojedynek, przerwany w piątkowe południe z powodu obfitych opadów deszczu.
W singlu pomiędzy Facundo Bagnisem z Argentyny i Mariusem Copilem z Rumuni lepszym okazał się Argentyńczyk wygrywając mecz 7:6, 7:6.
Równolegle rozgrywano pojedynek także z dnia poprzedniego, pomiędzy Hiszpanem Pere Ribą, jedynką bytomskiego turnieju a Jerzym Janowiczem, jedynym naszym przedstawicielem na tym etapie turnieju. Pojedynek utrzymywał się na wysokim poziomie, pierwszy set gładko zakończony zwycięstwem Riby 6:1. Drugi set to już bardziej wyrównana i zaciekła walka; przy odrobinie szczęścia mógł zakończyć się zwycięstwem Janowicza. Ostatecznie górę wzięło doświadczenie Hiszpana, który cały mecz wygrał 6:1, 7:6.
Pojedynek deblowy przerwany w piątek, w którym spotkali się Ivo Klec (SVK)/Artem Smirnov (UKR) przeciwko parze chorwackiej Nikola Mektic/Ivan Zovko, zakończył się zwycięstwem pary słowacko-ukraińskiej 7:5, 7:5.
W drugim pojedynku z piątku, rosyjsko-ukraińska para Konstantin Kravchuk/Ivan Sergeyev pokonała parę Paul Capdeville(CHI)/Pablo Santos(ESP) 6:2, 6:1.
W walce o finał singla Pere Riba pokonał po zaciętej walce Czecha Jaroslava Pospisila w trzech setach 6:1, 5:7, 7:6.
Finał debla rozegrał się pomiędzy Ivo Klecem (SVK)/Artemem Smirnovem (UKR) i Konstantinem Kravchukiem(RUS)/Ivanem Sergeyevem(UKR). Po zaciętym trzysetowym pojedynku wygrali Ivo Klec (SVK)/Artem Smirnov (UKR) 1:6, 6:3, 10:3. Tym samym zgarnęli pulę 1900 euro i 80 punktów w klasyfikacji ATP. Pokonanym przypadło 1100 euro i 48 punktów.
W niedzielne południe zostanie rozegrany finał singla Pere Riba vs Fasundo Bagnis.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?