Kuźnia nad potokiem
To miejsce 7 km od Andrychowa w Beskidzie Małym u stóp obecnego Gronia Jana Pawła II zachowało swoją wyjątkowość - taka sama choć nieczynna jest drewniana kuźnia i przeczysta woda w potoku jak w latach 60 ych XX wieku gdy w tym miejscy po zejściu z gór odpoczywała kard. Karol Wojtyła. Zdjęcia wykonałem 20 lipca 2014 roku, ale Wojtyła wchodził też z nartami do schroniska Leskowiec. Przed laty osobne malutkie źródełko wybijało z tego filmowanego brzegu Rzyczanki. Aby zrozumieć Wojtyłę trzeba wypić kilka łyków tej czystej wody - pn sam mieszała ja z mlekiem prosto od krowy. Takiego mleka już tu nie dostaniecie ..
.Wędruję na górę w upalną niedzielę 20 lipca 2014 roku. Wybieramy boczne podejście w lewo przy szlaku czarnym, którym do koszenia hali jeżdżą właściciele górskiej. O dalej tzw. łagodniejsza percią narciarzy zmierzam do rozwidlenia szlaku czarnego i zielonego. Osobom które pójdą po raz pierwszy odradzam zbaczanie ze szlaków, nożna się zgubić i mocno wydłużyć drogę, która jest stroma. Przemierzam te szlaki chyba po raz 500 w ciągu 5- 7 lat. Zdarzało mi się to czynić chwilami biegiem w ślad za jadącymi stepa na górę szwadronami ułanów na hucułach. Rekordowe podejście także moje żołnierskim krokiem na 893 metrowa górę - 30 minut. Mój profesor z andrychowskiego LO WF Pan Zdzisław Piętak powtarzał - dopóki mogę wchodzić o własnych silach na górę - będę wiedział że jestem w pełni sił i zdrowia.
Lato to jedna z najpiękniejszych pór roku w tym rejonie Beskidu Małego, hale wokół schroniska "Leskowiec" są pełne czarnych jagód. W jednym ze swoich materiałów reporterskich lipcową Mszę sprawowaną w pobudowanym od 1995 roku sanktuarium na Groniu Jana Pawła II nazwałem "Borówkową Eucharystią" tyle tego dobra natury w obrębie nawet samego ogrodzenia.
Linki do występu młodych instrumentalistek beskidzkich w czasie Mszy 20 lipca 2014 r.
https://www.youtube.com/watch?v=_U7su7xfb9M
Po co tu od co najmniej 1930 roku,a na pewno od momentu otwarcia schroniska w 1933 roku przychodził Karol Wojtyła z ojcem lub rówieśnikami? Po to samo co jego poprzednicy, choćby hrabiowie Bobrowscy, po których obok schroniska zostały wykute w piaskowcu "hrabskie buty" ...
Żal tylko, że ekonomika wymusza tak rozległe wyręby starodrzewia na stokach góry. Ale jak obserwuję ten teren posiada moc odradzania się. Ale te buki odrosną dopiero za 100 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?