Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Polski w meczu towarzyskim z Kanadą

Redakcja
Stadion w Bydgoszczy
Stadion w Bydgoszczy Przemysław Jahr
Na stadionie w Bydgoszczy, reprezentacja Polski podjęła w meczu towarzyskim Kanadę. Kibice dopingowali z trybun swoich piłkarzy, którzy odwdzięczyli się dobrą grą i zwycięstwem.

Polacy grali w ustawieniu zwanym popularnie "choinką". Już w pierwszych minutach Kanadyjczycy mieli dwa rzuty rożne, jednak Polacy odpierali ataki. Po 10 minutach towarzyskiego spotkania drużyna z Kanady grała lepiej niż podopieczni Franciszka Smudy, jednak Polacy zaczynali coraz częściej atakować. W 15. minucie Lewandowski oddał ładny strzał z dystansu na bramkę przeciwników. Po dośrodkowaniu Obraniaka i asyście Kosowskiego w 18. minucie, z bardzo trudnej pozycji w polu karnym, pięknego gola zdobywa młody legionista Maciej Rybus. Był to pierwszy gol po 389 minutach bezbramkowej passy naszej reprezentacji. W 24. minucie kolejny strzał w światło bramki oddany przez młodego zawodnika.

W 29. minucie Lewandowski zdobywa kolejną bramkę strzałem z główki po dośrodkowaniu z wolnego Obraniaka, jednak sędziowie słusznie zauważyli pozycję spaloną reprezentanta Polski. W 35. minucie groźna akcja Kanadyjczyków, jednak zakończył ją faul Frienda na naszym bramkarzu. Potem kolejne dwie akcje Polaków, jednak obie zakończone niepowodzeniem. W 43. minucie strzał Lewandowskiego. Zabrakło kilku centymetrów do prowadzenia 2:0. Po 2 minutach doliczonego czasu gry kończy się pierwsza, udana dla Polski, połowa meczu.

W drugiej połowie zmiana w polskiej bramce, Tomasza Kuszczaka zastąpił Wojciech Szczęsny. W 50. minucie Dariusz Dudka, mocnym strzałem z dystansu, zagroził bramce rywali, jednak Hirschfeld broni wybijając piłkę na rzut rożny. W 56. minucie akcja Kanadyjczyków. Radziński był o włos od zdobycia bramki dla Kanady, jednak nasza reprezentacja skutecznie broni się przed atakiem. Po 10 minutach drugiej połowy polski bramkarz nie ma wiele pracy. W 59. minucie Rob Friend opuścił boisko, a za niego wszedł Simeon Jackosn.

A w 65. minucie pierwsza indywidualna kara w tym meczu, czyli żółta kartka dla Sławomira Peszko. W 67. minucie Kamil Kosowski zszedł z boiska a na jego miejsce wszedł Janusz Gancarczyk. Obraniak oddał kolejny strzał z rzutu wolnego, po którym piłka znalazła się obok bramki, przez co zdobyliśmy 10. w mecz rzut rożny. Po dośrodkowaniu, Żewłakow strzelił minimalnie obok bramki.

W 76. minucie schodzi Maciej Rybus, który świetnie rozpoczął swoje występy w reprezentacji. Za młodego legionistę na boisko wchodzi Majewski. Dariusz Dudka w 79. minucie oddaje mocny strzał, który został obroniony przez Hirschfelda. Simpson jeszcze w tej samej minucie został ukarany drugą w meczu żółtą kartką za faul na Peszce. 83. minuta i Tomasz Radziński opuszcza boisko a za niego na boisku pojawia się Hume. Nasz młody bramkarz popisał się świetną interwencją w 86. minucie meczu.

Pod koniec meczu Polacy jeszcze przeprowadzają ostatnie akcje, a na 3 minuty przed końcem nadal utrzymuje się wynik 1:0. A w 89. minucie brakowało milimetrów aby Małecki zdobył drugą bramkę dla Polski, po ładnej akcji piłka odbiła się od słupka. Jeszcze pod koniec brutalny faul Simpsona na Lewandowskim, a po chwili Dudka oddał kolejny dobry strzał. W 93. minucie usłyszeliśmy ostatni gwizdek sędziego - Larsa Christoffersena. Mecz dla reprezentacji Polski był udany i co najważniejsze wygrany, a zobaczyliśmy w akcji wielu nowych zawodników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto