Był dla wielu z nas nie tylko wielkim autorytetem, ale przede wszystkim Poetą miłującym życie, świat i człowieka z jego wszystkimi ułomnościami, Osoba, która swoim uśmiechem godziła przeciwieństwa, wątpiącym dodawała wiary i zaszczepiała w kolejnych pokoleniach miłość do literatury, dla wielu z nas przyjaciel i kolega, zawsze dyskretny i chętny do pomocy.
Zygmunt był związany ze swoja „mała ojczyzną". Tak o tym mówił: „MOJA MAŁA OJCZYZNA to dla mnie pojęcie Małej Ojczyzny wiąże się ściśle z miejscem mojego dzieciństwa, z zakorzenieniem w tym miejscu i z pierwszą pamięcią o nim. Człowiek rodzi się w jednym miejscu, chociaż potem w wielu miejscach żyje. I to pierwsze, jedyne miejsce z nim związane pojmuję, jako Mała Ojczyzną
Dla Ślązaków, wśród których żyję, jest ona Heimatem bądź ojcowizną. Moja Mała Ojczyzna to: najpierw kujawska dolina Wisły z Ciechocinkiem, w którym się urodziłem i wychowałem; potem całe Kujawy Białe (piaszczyste) z Nieszawą, Włocławkiem i Kowalem; następnie Kujawy Czarne (pszenno-buraczane) z Radziejowem, Brześciem, Płowcami i Kruszwicą; wreszcie Kujawy Nadnoteckie z Inowrocławiem, Żninem i Pakością."
Będzie nam Ciebie brakowało drogi Zygmuncie, chociaż w sercach naszych i pamięci naszej zostaniesz na zawsze.[/i]
Najszczersze wyrazy współczucia dla Żony Haliny oraz Córki Ewy , Syna Rafała z rodzinami od tych ci którzy go znali.
Spoczywaj w spokoju Zygmuncie! Jeszcze niedawno byłeś wśród nas.
Maturzyści rocznika 1964, Twoi wychowankowie z LO Radziejów.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?