Janusz Korwin-Mikke powiedział kiedyś, że jeśli polskiego polityka krytykuje Berlin oraz Moskwa- to znaczy, że należy go poprzeć. Prasa niemiecka bardzo chłodno przyjęła nowy rząd, teraz do nagonki włączyła się Moskwa, a dokładniej Władimir Żyrinowski, który nazwał zwycięstwo PiS-u "obrzydliwym wyborem. Żyrinowski stwierdził, że przez nową władzę stosunki polsko- rosyjskie ulegną pogorszeniu: "Jeśli stosunki będą się pogarszać, oznaczałoby to, że ktoś Polskę do tego zmusza. Przecież po co Polsce psuć stosunki z silną Rosją? Polska niejednokrotnie przez to ucierpiała i znajdowała się na przegranej pozycji."- czytamy na portalu natemat.pl.
Według Żyrinowskiego najlepiej by było gdyby Polska wyszła z NATO i oddała się pod kuratelę rosyjską. Kontrowersyjny polityk powiedział, że błędem Polski było odłączenie się od Imperium Rosyjskiego,"który przyniósł najpierw faszystowską okupację, a potem członkostwo W NATO."- pisze "Rzeczpospolita"
Na koniec Żyrinowski proponuje Polsce rozbiór Ukrainy: "Sensownym by było pogorszenie stosunków z Ukrainą, by wziąć jej ziemie zachodnie, natomiast od Rosji Polska nigdy nic nie dostanie. Dlatego dla Polski najlepszym by było pozyskać jak najszybciej swoje utracone ziemi, a z Rosją utrzymywać przynajmniej neutralne stosunki."- czytamy na portalu natemat.pl.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?