Dodaj zdjęcie profilowe

avatarAnna Snochowska

Polska
http://www.myspace.com/aniasnochowska
Mieszkaniec Anna Snochowska

Anna Snochowska

Dodano 2009-05-11 02:21:03

"Co ręce potrafią"

"Co ręce potrafią" to tytuł wystawy w barczewskiej galerii sztuki "Synagoga". Swoje prace prezentowali amatorzy, dla których twórczość plastyczna jest odskocznią od codzienności, jak i profesjonalni artyści, którzy na co dzień zajmują się sztukami pięknymi. 9 maja, w piątek o godzinie 17, w barczewskiej galerii sztuki „Synagoga” odbył się wernisaż wystawy artystów z regionu Barczewa i okolic „Co ręce potrafią”. Na wernisażu mogliśmy podziwiać malarstwo, rzeźbę, grafikę, haft, gobelin, tkaninę i rękodzieło artystyczne.

Swoje prace prezentowali amatorzy, dla których twórczość plastyczna jest odskocznią od codzienności, jak i profesjonalni artyści, którzy na co dzień zajmują się sztukami pięknymi. Wielu uczestników wystawy już po raz kolejny prezentowało swoje prace, a niektórzy brali udział w takiej imprezie pierwszy raz. Zaproszeni goście i wszyscy, którzy po prostu kochają sztukę nie tylko tą z wielkich sal wystawowych, ale też tą regionalną (amatorską) tłumnie przybyli do galerii „Synagoga”, by podziwiać rękodzieło, malarstwo, tkaninę i rzeźbę.

To niewiarygodne ile w ludziach kryje się talentów i jakie cudeńka potrafią stworzyć. Wernisaż pokazał, że w ludziach drzemie niesamowity artyzm i ogromna wyobraźnia twórcza. Niektórzy z nich dopiero niedawno odkryli w sobie zdolności plastyczne, a inni w zaganianej codzienności nie mieli czasu, by je rozwijać.
Wszyscy przybyli goście nie mogli wyjść z podziwu, zachwycając się pracami naszych regionalnych twórców. Wielu gości zakupiło dzieła, wielkim powodzeniem cieszyła się biżuteria ze srebra, drewna i z różnych kamieni półszlachetnych. Te stoiska były najbardziej oblegane, szczególnie przez panie.

Jak zwykle swoje tkaniny podwójne pokazała znana artystka, która przywróciła do życia zapomniane techniki tkackie, rekonstruując mazurskie dywany, kilimy Barbara Hulanicka. Pani Hulanicka tworzy też tkaninę podwójną zwaną także dwuosnowową, jest to tkanina dekoracyjna, znana na Mazurach, ale też na Podlasiu. Artystka jest cenionym twórcą nie tylko w Polsce, ale i na świecie i zawsze uświetnia swoimi tkaninami takie imprezy jak ta w Barczewie (http://www.ladek.pl/cms/php/do_druku.php3?cms=cms_ladzd&lad=a&id_dzi=5&id_men=81&id_dok=305&zalaczniki_zdjecia=

Mieszkaniec Anna Snochowska

Anna Snochowska

Dodano 2009-04-07 22:50:55

Jak odzyskać energię na wiosnę

Wiosna za oknem, śpiewają ptaki, ciężkie ubrania powoli idą w kąt, ale i tak nam ciężko... Tymczasem dzięki kliku sposobom można odzyskać siły witalne, równowagę i spokój ducha. Mamy wiosnę, przyroda budzi się do życia, wszystko wokół kwitnie, jest ciepło i słonecznie. My jednak o tej pięknej porze

Mieszkaniec Anna Snochowska

Anna Snochowska

Dodano 2009-04-02 00:47:49

Ponadczasowe hity, czyli nieśmiertelne evergreeny

"Muzyka to najlepsza towarzyszka dla tego, kto cierpi. Jest ochocza i radosna jak dziecko, ognista i powabna jak młoda dziewczyna, dobra i mądra jak stary człowiek, który spędził owocnie życie" - Selma Lagerlof. Zawsze słuchałam dobrej muzyki i wykonawców, którzy w muzyce mają coś do powiedzenia. Prawdą jest też to, że wolę piosenkę mniej popularną, ale z odrobiną szaleństwa, z tym czymś, co odróżnia, rzemiosło od sztuki. Nie zdarza mi się słuchać byle czego, ot byle tylko leciały jakieś dźwięki. Niestety rzadko też słucham nowości i komercyjnych radiostacji. Broni się jedynie Trójka Polskie Radio, tam puszczają dobrą muzę i są świetne audycje, choćby nieśmiertelna „Powtórka z rozrywki”

Dzisiejsze czasy to czasy komercji, mdłych i nijakich artystów, których wytwórnie lepią jak plastelinę, plastikowej tandetnej muzyki. Współczesny wokalista nie musi umieć śpiewać, nie musi w ogóle nic umieć, wystarczy, że ma dobrego managera, który go wypromuje, dobry pijar, a sukces i nagranie płyty murowane. Nawet teksty piosenek są banalne i płytkie. Ot taka popowa sieczko-papka i łatwo przyswajalna tandeta, albo zagraniczna łupanka. Dziś nawet rock nie ma duszy, więcej jest pop-rocku.

Teraz ludzie komponują piosenki, w których trudno wyłapać melodię. Przy samym pianinie nie da się zaśpiewać, musi być sekcja rytmiczna, balet, playback. No, ale jeśli ktoś lubi taką plastikową muzykę, mnie nic do tego. Są gusta i guściki, jeden woli techno, inny słucha wyłącznie klasyki, a jeszcze inny lubi ostre gitarowe granie, czy heavy metal... Ja to oczywiście szanuję, chcę tylko napisać, że obecna muzyka mimo swojej różnorodności i wielu gatunków, jest bezbarwna. A artyści naprawdę dobrzy, którzy tworzą piosenki o ciekawej treści i ciekawej warstwie muzycznej, nie są puszczani w komercyjnych stacjach radiowych. Jak to niektórzy określają, jest to muzyka dla koneserów, niszowa czy underground. Polecam właśnie taki niszowy zespół