Dodaj zdjęcie profilowe

avatarTomas Antanavičius

Polska
Mieszkaniec Tomas Antanavičius

Tomas Antanavičius

Dodano 2011-10-24 09:22:36

Litwa - Polska. Druga strona medalu. Czy może być lepiej? Cz. 6

Celem artykułów będzie odpowiedź na pytanie: "Jak to jest, że Litwini z Polakami nie mogą się dogadać? Zawsze potrafili. To jakiś nonsens". Jako nauczyciel-praktykant filozofii i etyki w jednej ze szkół w Wilnie, starałem się nauczyć dzieci, że jedną z najważniejszych rzeczy w życiu człowieka jest rozumienie innych osób. Szukając odpowiedniego doświadczenia w sobie i w swoim życiu możemy zrozumieć dlaczego osoba zachowuje się w taki lub inny sposób, dlaczego odmawia lub zgadza się w czymś pomóc, jaki ma cel i jakie przyczyny sprawiają, że jesteśmy z tą osobą przyjaciółmi lub nie.

Przykłady że polscy i litewscy politycy w wielu przypadkach nie tylko bawią się polityką ale również nie rozumieją jedni drugich, opisałem w pierwszych pięciu artykułach. Najpierw powinni nauczyć się rozumieć inną osobę (partię, ruch, kraj), a wtedy my będziemy mieli lepszą i spokojniejszą codzienność. Warto jednak pocieszyć się faktem, że w innych aspektach życia rozumiemy się dużo lepiej.

Pozytywnych przykładów między Litwą i Polską daleko szukać nie trzeba. Loreta Zakareviciene, ambasador RL w Polsce, wiele razy zapewniała, że międzynarodowe projekty idą do przodu: "w dziedzinie energetyki - doskonała współpraca, w dziedzinie obronnej - doskonała współpraca, ministrowie rolnictwa spotykają się i komunikują" - http://www.delfi.lt/news/daily/lithuania/ambasadore-apie-lietuvos-lenkijos-santykius-lenku-priekaistai-turi-pagrindo.d?id=46630719

Mieszkaniec Tomas Antanavičius

Tomas Antanavičius

Dodano 2011-09-04 22:57:00

Litwa - Polska. Druga strona medalu. Czy może być lepiej? Cz. 5

Celem artykułów będzie odpowiedź na pytanie: "Jak to jest, że Litwini z Polakami nie mogą się dogadać? Zawsze potrafili. To jakiś nonsens". Mówiono, że Polacy na Litwie są dyskryminowani, że zabroniono im rozmawiać po polsku, że łamane jest prawo ludzkie, że zamykane są szkoły polskie, że nie pozwala się na polski zapis nazwisk i nazw ulic, że nawet w czasach radzieckich Polacy na Litwie mieli lepszą sytuację niż dzisiaj. Polska partia polityczna na Litwie (na Litwie ma nazwę LLRA - Lietuvos Lenku Rinkimu Akcija) twierdzi, że Polacy będą strajkować i nie poddadzą się dyskryminacji.

Jak opisałem w pierwszych czterech częściach tego artykułu, polskie szkoły zamykano nie dlatego, że były polskie, a dlatego, że nie ma w nich uczniów. W tym samym czasie litewskich szkół z tych samych powodów zamknięto cztery razy więcej. Na Litwie nikt nie zabrania rozmawiać po polsku, przeciwnie - istnieją zespoły kulturalne i folklorystyczne, na państwowym litewskim kanale istnieje program "Album Polski" itd. Nawet protesty przy Sejmie i ambasadach odbywają się w języku polskim - i nikt z tym problemu nie ma. Jeśli chodzi o pisownię nazwisk i nazw topograficznych, to prawo na Litwie działa zgodnie z regulacjami międzynarodowymi i ustawami UE, więc powodu do zarzutów ze strony LLRA też nie ma. Swoją opinię, że nazwiska powinny być pisane w oryginalnym języku, też napisałem.

Więc czas odpowiedzieć na pytanie - dlaczego mamy taką sytuację jaką mamy? Gdzie są jej przyczyny? Z litewskiego punktu widzenia można stwierdzić, że to nie jest konflikt między Litwą i Polską. Można to nazwać wojną domową o władzę w jednym z regionów. Na Wileńszczyźnie.

Litewskie partie mocno przegrywają tę walkę, tam już kolejny raz wygrywa polska partia. Żeby wygrać, grają kartą narodowości, starając się pogrupować ludzi na swoich i tych, którzy do nich nie należą. Najważniejsze hasło agitacyjne jest związane z polskością, językiem i innymi problemami, na boku zostawiając bezrobocie, różnicowanie socjalne, brak inwestycji w regionie, ubóstwo itd. Mają wielkie wsparcie ze strony szkół polskich na Litwie. Dyrektorzy i nauczyciele wspierają partię, podobnie wydawnictwo polskojęzyczne na Litwie. Współpraca między nimi jest bardzo widoczna.

Zasady na jakich opiera swą działalność LLRA i ją wspierający są niezrozumiałe: sugerowanie, by nie przestrzegać prawa, przeciwstawiać się mu wszelkimi sposobami, nie podawać faktów lub wyjaśnień - to nie może być akceptowane w cywilizowanym świecie. Ale żeby utrzymać uwagę, karuzela musi się kręcić. Dlatego dobre strony litewskiej polityki nie mogą być pokazywane i wspierane. Tym bardziej nie jest akceptowana krytyka lub inna opinia z inaczej myślących litewskich Polaków.

Przykład opisany w Delfi.lt, gdzie w Wilnie, przy ratuszu odbyło się 90-lecie podpisania i złamania umowy suwalskiej (dotyczyła ona ustalenia linii demarkacyjnej na Suwalszczyźnie 7 października 1920 roku). W ten wieczór polska studentka gimnazjum w Solecznikach odczytała swój esej: "Moim zdaniem Polska nieładnie zrobiła okupując terytoria wschodniej Litwy. Ona, jako bliski kraj dla Litwy, powinna była pomóc, a nie okupować Wilno i Wileńszczyznę.
Nie jest honorowo zaatakować trwałego sojusznika i siłą uzurpować jej stolicę".

Redaktor gazety "Kurier Wileński" był niesamowicie oburzony i przewidywał smutną przyszłość dla tej dziewczynki, mówił że to zdrada polonizmu i że zepsują się jej stosunki nie tylko z rodziną, ale również ze społeczeństwem, a wszyscy ją potępią. Prganizator konferencji, za to że pozwolił wypowiadać się dowolnie, opisany został tak: "Tak, jak obrzydliwy był Hitlerjugend i działalność Komsomolca, uzbrojone w kałasznikowy jedenastolatki w wojnie w Afryce, również brzydkie jest i to, co zrobili organizatorzy tej konferencji".

Czy potrzebne jeszcze jakiekolwiek komentarze po takich tragicznych słowach jednego z liderów Polaków na Litwie?" - pyta http://www.delfi.lt/news/ringas/lit/article.php?id=38132499

Mieszkaniec Tomas Antanavičius

Tomas Antanavičius

Dodano 2011-07-27 09:44:13

Litwa - Polska: Druga strona medalu. Czy może być lepiej? Cz. 4

Celem artykułów będzie odpowiedź na pytanie: "Jak to jest, że Litwini z Polakami nie mogą się dogadać? Zawsze potrafili. To jakiś nonsens".

Dyskryminacja, integracja, lituanizacja



Polska partia na Litwie - LLRA (Lietuvos Lenku Rinkimu Akcija) podkreśla dyskryminację i lituanizację Polaków na Litwie. Argumentuje to twierdząc, że lituanizują, zamykając szkoły Polskie, że dyskryminują promując http://www.wiadomosci24.pl/artykul/litwa_polska_druga_strona_medalu_czy_moze_byc_lepiej_cz_3_203721.html

Mieszkaniec Tomas Antanavičius

Tomas Antanavičius

Dodano 2011-07-22 09:28:53

Litwa - Polska. Druga strona medalu. Czy może być lepiej? Cz. 3

Celem artykułów będzie odpowiedź na pytanie: "Jak to jest, że Litwini z Polakami nie mogą się dogadać? Zawsze potrafili. To jakiś nonsens".

O nazwiskach i nazw ulic


Polacy chcą, żeby nazwiska były one pisane w ich języku. To znaczy, że nazwisko litewskiego Polaka byłoby pisane, tak jak w Polsce. Na Litwie jest stosowany inny zapis nazwisk. Jeśli w Polsce piszemy Kowalski, to na Litwie - Kovalskis. Pietrowski - Pietrovskis. Nazwisko nie jest tłumaczone na język litewski, ono jest przepisane litewskimi literami dodając końcówkę "s", "is" lub "as", żeby każdy obywatel Litwy mógł je przeczytać w oryginalnym brzmieniu.

Przeczytaj także: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/litwa_polska_druga_strona_medalu_czy_moze_byc_lepiej_202807.html

Mieszkaniec Tomas Antanavičius

Tomas Antanavičius

Dodano 2011-07-19 09:16:22

Litwa - Polska. Druga strona medalu. Czy może być lepiej? Cz. 2

Celem artykułów będzie odpowiedź na pytanie: "Jak to jest, że Litwini z Polakami nie mogą się dogadać? Zawsze potrafili. To jakiś nonsens".

Nowe prawo edukacyjne


17 marca 2011 roku na Litwie przyjęto nowe prawo o szkolnictwie. Najpierw członkowie LLRA wysłali "informację" do polskich polityków najwyższej rangi (B. Komorowski, D. Tusk oraz inni) i prosili o natychmiastową interwencję.

Polscy politycy zareagowali. Tylko, że zapomnieli o pierwszym punkcie litewsko-polskiej Umowy Strategicznego Partnerstwa, którą tak lubią wspierać się, krytykując Litwę. http://www.delfi.lt/news/ringas/lit/alapinskas-pasaulio-lenkai-kovos-pries-lietuvos-svietimo-istatyma.d?id=40707415

  1. Pierwszy raz tutaj?

    Cieszymy się, że dołączyłeś do serwisu naszemiasto.pl
    Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci w zrobieniu pierwszych kroków:

  2. Zwiększ atrakcyjność profilu

    Dodaj tło, zadbaj aby profil miał unikatowy wygląd i wyróżniał się na tle innych

  3. Daj się poznać

    Uzupełnij podstawowe informacje profilowe, dodaj zdjęcie i bądź rozpoznawalny

  4. Dziel się nowymi wydarzeniami!

    Publikuj artykuły, dodawaj galerie, dziel się ciekawymi infomacjami i pozostań na bieżąco z lokalnymi wydarzeniami

  5. Uczestnicz w życiu lokalnej społeczności

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, chcesz się czymś podzielić lub napisać artykuł? Sam zadecyduj jaką formę wybierzesz

  6. Daj znać co u Ciebie

    Chcesz się czymś podzielić na gorąco, dodaj krótki wpis, wiadomość zostanie opublikowana w prywatnym strumieniu

  7. Opublikuj materiał na stronie miejskiej

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, napisz artykuł i opublikuj go na łamach serwisu, dowiedz się co inni o tym sądzą!