Monika Furmaniak

avatarMonika Furmaniak

Warszawa
Mieszkaniec Monika Furmaniak

Monika Furmaniak

Dodano 2013-08-14 20:47:48

Jak będzie wyglądał nasz język pod koniec XXI wieku?

Coraz częściej widoczne są błędy ortograficzne i językowe w życiu codziennym, na ogłoszeniach w mediach, Internecie. Czy to plaga XXI wieku? Zauważam je nie tylko w Polsce, ale na stronach anglojęzycznych również. Gdzie leży ich przyczyna? W żartach podkreśla się ich występowanie, zwraca się uwagę o

Mieszkaniec Monika Furmaniak

Monika Furmaniak

Dodano 2013-04-13 14:24:06

ENEMEF: Noc Ekranizacji. Relacja z maratonu filmowego

Nocny maraton filmowy to uczta dla wytrzymałych, wytrawnych kinomanów. W moim przypadku filmy wyświetlono w kolejności: "Intruz", "Piękne istoty", "Igrzyska śmierci", "Dziewczyna z tatuażem". W moim odczuciu kolejność filmów w Multikinie Wola nie była przypadkowa i taka być też nie powinna, jak i zestawienie filmów podczas takiego maratonu. Zestawiono tu obrazy będące ekranizacjami ostatnich sukcesów wydawniczych, bestsellerów. Z tych ostatnio dobrze sprzedających się książek powstały filmy należące do gatunków science-fiction, fantasy, thriller. Zadaniem organizatorów ENEMEF-u powinno być przygotowanie programu tak, by widz zachował uwagę i wyszedł zadowolony z sali kinowej.

Intruz (2013)


Na pierwszy ogień wyświetlono "Intruza", film z bieżącego roku zaledwie tydzień po jego polskiej premierze. Jest to ekranizacja powieści Stephenie Meyer pod tym samym tytułem. Andrew Niccol zekranizował zatem historię fantastyczno-naukową z wątkiem miłosnym. W głównej bohaterce jak i w pozostałych przedstawicielach gatunku ludzkiego zagnieżdżają się istoty pozaziemskie. Dobre dusze podróżujące po wszechświecie zazwyczaj opanowują ciała w całości, ale w tym przypadku napotkały opór. Najsilniejszą wolę walki wykazała młoda dziewczyna o imieniu Melanie.

Był to film nakręcony zapewne dla rozrywki, ku uciesze licznej grupy wielbicielek wątków miłosnych, nie jest to bowiem klasyczny film science-fiction. Mało jest tu efektów specjalnych i akcji, mało kosmitów bowiem przez większość filmu widzimy ich obecność tylko w oczach. Można za to podziwiać krajobrazy Gór Skalistych w środkowej części Stanów Zjednoczonych, pojazdy z lustrzaną karoserią m.in. lotusa, używane przez kosmitów.

Piękne istoty (2013)


"Piękne istoty" Richarda LaGravenese na podstawie pierwszej części powieści Kami Garcia, Margaret Stohl z udziałem takich gwiazd jak Jeremy Irons, czy Emma Thomson podane zostały jako drugie. Film pod względem fabuły romantycznej podobny do poprzedniego tylko tutaj zamiast kosmitów są obdarzeni, ludzie posiadający moc magiczną. Jest para nastolatków, on uczeń 3. klasy liceum w małym miasteczku Gatlin, ona nowo przybyła do zamieszkującej tu rodziny. Poznają się w trakcie rozpoczęcia nowego roku w szkole, łączy ich zamiłowanie do literatury, która w lokalnej społeczności jest zakazana. Razem muszą się zmierzyć z siłami światłości i mroku, bowiem dziewczyna w dniu szesnastych urodzin ma być pod władzą tylko jednej z sił, wybór leży w jej naturze. Historia to ładny fantastyczny obrazek z ukazaniem ekscentryzmu takiej obdarzonej mocą rodziny i innych mieszkańców miasteczka. Film jest zaliczany także do melodramatów i słusznie. Efekty specjalne są wystarczające jak na tę historię choć krytycy są innego zdania.

Igrzyska śmierci (2012)


"Igrzyska śmierci" w reżyserii Gary'ego Rossa są kinową adaptacją powieści Suzanne Collins. Na pobudkę coś nieco ambitniejszego jako trzecie w kolejności. Przyszłość, nowa rzeczywistość w państwie Panem powstałym na gruzach dzisiejszego USA, w której corocznie odbywają się igrzyska na śmierć i życie. Uczestnicy to 24 osoby wybrane losowo spośród ludności robotniczej w wieku 12-18 lat z 12 dystryktów, z jednej jednostki jedna dziewczyna i jeden chłopak. Zwycięzca może być tylko jeden. Igrzyska odbywają się ku uciesze mieszkańców stolicy, władz oraz rozładowaniu agresji społeczeństwa. Przerażeni mieszkańcy nie mogą nic poradzić na los młodzieży. Pewnego roku w dystrykcie 12 wylosowana zostaje Primrose Everdeen, która dopiero weszła w wiek 12 lat, jej opiekuńcza starsza siostra Katniss na ochotnika zgłasza się za nią, co zdarza się po raz pierwszy w tej jednostce.

Film ukazujący mechanizmy władzy i prawa rządzące show telewizyjnym. Uczestnicy muszą walczyć o sympatię sponsorów, widzów oraz z kłodami rzucanymi pod nogi w trakcie rozgrywki przez ekipę realizacyjną. Dużo walk w lesie, za mało moim zdaniem kulisów powstania igrzysk śmierci i samego państwa, postacie i dialogi jednak się bronią. W tym obrazie nie jest wszystko takie oczywiste nawet jeśli występuje tu wątek miłosny. Jennifer Lawrence w roli głównej spełniła swoją rolę wiarygodnie, Lenny Kravitz w roli dobrodusznego stylisty, Stanley Tucci jako prowadzący show są ozdobą tego filmu wraz z Woodym Harrelsonem i Donaldem Sutherlandem w obsadzie.

Dziewczyna z tatuażem (2011)


Ostatni film, już nad ranem, dla najwytrwalszych jako nagroda "Dziewczyna z tatuażem" w reżyserii Davida Finchera. Ekranizacja powieści "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" Stiega Larssona z niezłą obsada: Daniel Craig jako dziennikarz śledczy, Rooney Mara jako Lisbeth, czyli tytułowa dziewczyna z tatuażem, Christopher Plummer jako Henrik Vanger zleceniodawca śledztwa, Stellan Skarsgård jako Martin Vanger. Thriller odstający od fantastycznych historii poprzednich filmów na maratonie, to ekranizacja powieści kryminalnej i film też nie dla młodszych, wrażliwych widzów na bodźce wizualne bowiem zawiera niekiedy zaskakujące sceny erotyczne, opisy i obrazy szokujące. Historia oskarżonego o zniesławienie dziennikarza i dziewczyny doświadczonej przez życie, których losy połączyło wspólne śledztwo nad sprawą domniemanego zabójstwa sprzed 40 lat w rodzinie Vangerów.

Film trzyma w napięciu i uwadze nawet po tylu godzinach seansu, nie jest prosty, trochę mroczny a aktorzy spisali się znakomicie, Rooney Mara naprawdę przekuła sobie te wszystkie miejsca kolczykami, co dodaje jeszcze autentyzmu. Film w pewnym momencie zmienia tempo narracji, można pominąć niektóre szczegóły intryg, ale montażyści musieli i tak dużo wyciąć z tej 2,5 godzinnej ekranizacji.

Jako wytrawny filmomaniak nie przysypiałam w żadnym momencie maratonu (to zawsze plus też dla filmów), przerwy były dość długie, nawet do 20 minut, więc można było rozprostować kości. Bufet był cały czas otwarty za co zawsze podziwiam załogę kina. Co do filmów to uważam, że ułożono je w kolejności od najsłabszego do najlepszego , co jest w zasadzie słuszne by zatrzymać widza do końca i by się nie nudził. Także od najnowszego do najstarszego, co może mieć również znaczenie. Najpierw trochę rozrywki a potem zastanawiający obraz, tu może przy zmęczeniu być problem, ale bronią się w pamięci rzeczy pierwsze i ostatnie w kolejce.

Na ostatnim filmie było już mniej widzów, może to skutek zmęczenia a może tylko tego, że to jednak najstarszy obraz z wybranych i mogli go po prostu już widzieć. Wybór filmów może dla par, szczególnie pierwsze dwa i młodych zafascynowanych książkami ale to, Dziewczyna z tatuażem najbardziej mnie przyciągnęła, nawiasem mówiąc ciekawie się oglądało w kinie obraz puszczony z Blu-ray. Taka Noc Ekranizacji to była nie lada gratka dla czytelników współczesnej prozy, konfrontacja innego medium jakim jest film z książką. Należy pamiętać, że rządzą się innymi prawami i zawsze będą się różnić, choćby wizją reżysera. A jak to ktoś powiedział gdyby książki ekranizować zupełnie wiernie to by było po prostu nudne. Maraton zaliczam do udanych i nie żałuję spędzonego czasu i braku snu. Ale dla równowagi nie należy chodzić na nie zbyt często, bo stracą swój urok, a my się przemęczymy.

Masz ochotę obejrzeć dobry film wieczorem w telewizji? Sprawdź http://www.telemagazyn.pl/

Mieszkaniec Monika Furmaniak

Monika Furmaniak

Dodano 2013-04-04 00:13:41

Top 5 filmów biograficznych

1. Nietykalni (2011)
2. Pianista (2002)
3. Moja lewa stopa (1989)
4. Frida (2002)
5. Niczego nie żałuję - Edith Piaf (2007) Mojej ocenie mogły zostać poddane tylko filmy, które widziałam i pamiętam. Żałuję, że wielu filmów, które zapewne zasługują na znalezienie się w tym rankingu jeszcze nie obejrzałam. Zwracałam tu uwagę na zapadalność w pamięć i odtwórcę głównej roli. Jest też kwestia samego kwalifikowania filmów do kategorii biografia. Wiele jest dobrych filmów, które w moim mniemaniu nie powinny znaleźć się w tej kategorii, bo zmieniają zbyt wiele z życia bohatera.

Numer jeden "Nietykalni" tu główne role są dwie.

Sparaliżowanego milionera Philippe'a zagrał François Cluzet a jego młodego opiekuna Driss'a Omar Sy. Ta historia wzrusza i jest przedstawiona wiarygodnie mimo niewiarygodności samej historii. Szczególnie zapadło mi w pamięci porównanie znajomości muzyki klasycznej przez obu panów, humorystyczne ale i prawdziwe, ponieważ rzeczywiście reklamy wykorzystują tę muzykę. Cluzet zagrał mimiką twarzy a Sy całym sobą sprawiając, że nie czuje się w filmie ingerencji z zewnątrz, w tym również zasługa reżyserów Oliviera Nakache i Erica Toledano. Film jest szczery i napełnia chęcią życia.

Numer dwa „Pianista” Romana Polańskiego, film jednego aktora nagrodzonego Oscarem Adriena Brodiego.

Brody jest znakomity w każdej swojej roli, wciela się całkowicie, tu we Władysława Szpilmana. Grają jeszcze zdjęcia Pawła Edelmana i scenografia wyspecjalizowanego już w budowaniu Warszawy tamtych lat Allana Starskiego (Korczak, Lista Schindlera). Spośród wielu wzruszających scen Pianisty mogę wyróżnić tę z puszką ogórków, dla wielu jest to kontrowersyjny wątek Niemca pomagającego Szpilmanowi, ale w moim mniemaniu to plus tego filmu. Pokazuje różne zachowania ludzi podczas wojny, po obu stronach są ludzie i dobro może się znaleźć po każdej ze stron.

Numer trzy na mojej liście to film „Moja lewa stopa” ze znakomitym Danielem Day-Lewisem w roli Christiego Browna, malarza i pisarza, który mógł posługiwać się jedynie swoją lewą stopą.

Film zapada w pamięci jako ciągła walka bohatera ze swoją ułomnością, pomaga mu w tym rodzina, szczególnie matka wierząca w talent syna. To wołanie o godność i szacunek dla osoby niepełnosprawnej pokazane w sposób niezwykle ujmujący. Oscary dla Daniela Day-Lewisa i odtwórczymi matki Browna Brendy Fricker zasłużone w stu procentach. To była prawdopodobnie najtrudniejsza rola Day-Lewisa, na ekranie nie widzimy aktora, tylko fizycznie upośledzonego człowieka o wielkiej woli życia, trudno się tu dopatrywać gry aktorskiej to kolejny przykład aktora, który na planie jest postacią. A jakże trudno już wczuć się, a co dopiero wiarygodnie wcielić się, człowiekowi w pełni sił fizycznych i psychicznych w osobę z porażeniem mózgowym. Film oglądałam jednokrotnie i dość dawno, dlatego już sama moc jego oddziaływania na widza po czasie, pamiętającego wiele, w tym własnych odczuć mówi sama za siebie.

Numer cztery: Salma Hayek jako „Frida”.

Naturalność tej meksykańskiej malarki rzucająca się w oczy już w postaci niewydepilowanych brwi, pokazana w filmie może odstraszać niektórych widzów. Ja uważam wierność filmu biograficznego w każdym szczególe zawsze za zaletę filmu. Zawiera kontrowersyjne sceny erotyczne, ale gdy tak było naprawdę, to dlaczego wycinać być może ważną część życia człowieka dla zaspokojenia komercyjnych potrzeb? Tu uniknięto tego hollywoodzkiego obrazka, za co cenię ten film. Zawsze robi na mnie wrażenie też poświęcenie aktora dla filmu, Salma Hayek oprócz niewątpliwie znakomitej kreacji postaci, podobno osiem lat walczyła o realizację całego projektu. Film zyskał również uznanie rodziny malarki, co nie jest takie oczywiste przy kręceniu biografii.

Numer pięć, na zakończenie listy pięciu najlepszych biografii filmowych, biografia piosenkarki Edith Piaf pod tytułem „Niczego nie żałuję – Edith Piaf”.

Marion Cotillard staje się w tym obrazie Edith Piaf, charakteryzacja mistrzowska, film napisany z myślą o Cotillard przez Oliviera Dahana. Znowu poświęcenie aktorki, która zgoliła swoje brwi by upodobnić się bardziej do Piaf, mającej wysokie czoło. Jednak w tym filmie co innego gra rolę, nie absolutna wierność a wybór wątków z życia. Wracamy do trudnego dzieciństwa Edith, które niewątpliwie odbiło się na jej charakterze i tonie głosu. Film nie jest linearny, przeciwnie pełen retrospekcji, co nie pozwala na nudę i tłumaczy późniejsze lata. Nie widzimy jej wszystkich kochanków a jedynie głównego, który zapewne miał największy wpływ na jej osobę. Przedstawiono nam kres jej życia i przede wszystkim jej prawdziwy śpiew. Ten przez wielu niedoceniany film nagrodzono Oscarami za charakteryzację i aktorkę pierwszoplanową. Uważam, że z tak bogatej historii życia piosenkarki nie można było więcej wyciągnąć przez te 2 godziny 20 minut, zachowując spójność i wartość artystyczną filmu.

Szukasz dobrego filmu do obejrzenia wieczorem w telewizji? Sprawdź http://www.telemagazyn.pl/

  1. Pierwszy raz tutaj?

    Cieszymy się, że dołączyłeś do serwisu naszemiasto.pl
    Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci w zrobieniu pierwszych kroków:

  2. Zwiększ atrakcyjność profilu

    Dodaj tło, zadbaj aby profil miał unikatowy wygląd i wyróżniał się na tle innych

  3. Daj się poznać

    Uzupełnij podstawowe informacje profilowe, dodaj zdjęcie i bądź rozpoznawalny

  4. Dziel się nowymi wydarzeniami!

    Publikuj artykuły, dodawaj galerie, dziel się ciekawymi infomacjami i pozostań na bieżąco z lokalnymi wydarzeniami

  5. Uczestnicz w życiu lokalnej społeczności

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, chcesz się czymś podzielić lub napisać artykuł? Sam zadecyduj jaką formę wybierzesz

  6. Daj znać co u Ciebie

    Chcesz się czymś podzielić na gorąco, dodaj krótki wpis, wiadomość zostanie opublikowana w prywatnym strumieniu

  7. Opublikuj materiał na stronie miejskiej

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, napisz artykuł i opublikuj go na łamach serwisu, dowiedz się co inni o tym sądzą!

  • Dodaj do obserwowanych Obserwuj ciekawe osoby! Jeżeli pojawi się coś nowego, znajdziesz to również na swoim profilu.
  • Wyślij wiadomość Wysyłaj wiadomości i bądź w kontakcie z innymi mieszkańcami!
  • Zgłoś do moderacji Zgłoś nadużycie ze strony mieszkańca!

Wydarzenia dnia

Materiały mieszkańca