Arkusz egzaminacyjny z WoS znów z błędnym zadaniem
Zadanie 26., z arkusza, który otrzymali w tym roku maturzyści zdający
WOS na poziomie podstawowym jest błędne. Powinno być unieważnione, gdyż niesłusznie dodaje punktów
słabszym zdającym. Zadanie nr 26 zawiera w sobie opisane łącznie dwa analogiczne problemy, dotyczące
pewnego sondażu (jeden dotyczy wartości ważnych dla respondentów sondażu, drugi - wartości, którymi
według tych respondentów powinien kierować się polityk). Oba problemy są w identyczny sposób błędnie
przedstawione. Wystarczy więc, że zajmiemy się, dla przykładu, problemem drugim.
W
zadaniu umieszczono wykres 2., przedstawiający wynik sondażu na temat wartości, którymi powinien
kierować się polityk. W treści zadania jest napisane, że na wykresie przedstawiono procentowy
rozkład opinii respondentów na temat tych wartości. Dyskutowanych wartości jest na wykresie sześć.
Na podstawie wykresu uczeń ma wskazać "dwie wartości, których
aprobata najbardziej różnicuje sympatyków partii A i partii B".
Czy wykres
pozwala, a jeśli tak, to w jaki sposób, porównać poziom aprobaty każdej z podanych wartości dla
sympatyków obu partii? Byłoby to możliwe, gdyby dodano informację co przedstawia wykres, to znaczy,
o jakiego rodzaju opinie chodzi, o co pytano respondentów! Od tej informacji zależy odpowiedź na
pytanie postawione uczniom, więc brak tej zasadniczej informacji zadanie dyskwalifikuje.
Przyjmijmy jednak, że uczeń ma zgadnąć, jak wyglądało pytanie postawione respondentom i co oznacza
wykres opisujący wyniki. Zacznijmy sami zgadywać.
1. Najprościej byłoby, gdyby
respondentom polecono wybrać z podanych sześciu wartości jedną, uważaną za najważniejszą, a na
wykresie przedstawiono rozkład procentowy tego wyboru. Wtedy najbardziej różniące się dla którejś
wartości słupki wskazywałyby tę wartość jako najbardziej różnicującą sympatyków obu partii.
Sondaż jednak nie miał takiego charakteru, bo gdyby miał, to suma wysokości słupków
procentowych,
dotyczących jednej partii, powinna dawać 100 proc., a tak nie jest! (Dla partii A
dostajemy sumę około 220 proc., a dla partii B - około 200 proc.).
2. Sondaż nie polegał
raczej na zapytaniu o to, które wartości są ważne, bo oczywiście wszystkie są mniej lub bardziej
ważne i wszyscy mogli podać wszystkie.
3. Pozostaje
możliwość, że zaproponowano sześć wartości i kazano wybrać z nich najważniejsze (nie jedną a kilka),
a na wykresie dla każdej wartości przedstawiono procent respondentów, którzy ją podali w swoim
zestawie. W takim przypadku rozsądną, dającą się porównać między partiami, miarą poziomu aprobaty
danej wartości nie jest "jej wynik" (ilość respondentów, którzy ją wybrali), tylko stosunek tego
wyniku do sumy wyników uzyskanych przez wszystkie wartości. Aby znaleźć te miary trzeba odczytać z
wykresu wszystkie procenty, wykonać odpowiednie sumowania i dzielenia i przypisać każdej wartości
miarę jej poziomu aprobaty przez zwolenników partii A, miarę jej poziomu aprobaty przez zwolenników
partii B, i porównać te miary. Zrobiłem to, i okazało się, że owszem - najbardziej różnicuje
"doświadczenie życiowe", jak w oczekiwanej przez autorów zadania odpowiedzi, ale na drugim miejscu
jest "skuteczność", a nie "patriotyzm", jak uważają autorzy zadania.
Tak więc, jak by
nie patrzeć - zadanie jest bez sensu! Powinno się je unieważnić.
Oczywiście uczniowie
przeważnie uważają zadanie za łatwe. Widzą, że dla pewnych dwu wartości słupki się najbardziej
różnią, i choć to nic nie znaczy bez wiedzy o tym jaki był sondaż (w punkcie 3. pokazałem, że wynik
może być inny przy innym pytaniu w sondażu), podają te wartości jako te, które najbardziej różnicują
sympatyków partii A i B i dostają odpowiedź oczekiwaną przez autorów. Bez sensu? Tym gorzej dla
myślących.
Dwa lata temu również pisałem o bezsensownym zadaniu z WOS na maturze http://www.wiadomosci24.pl/artykul/absurd_w_maturalnym_zadaniu_z_wos_co_na_to_urzednicy_28626.html