Dodaj zdjęcie profilowe

avatarMaciej Łyk

Bydgoszcz
Mieszkaniec Maciej Łyk

Maciej Łyk

Dodano 2013-01-31 10:01:05

Jak sędziowie ograbili Franz Astorię ze zwycięstwa

W meczu 19. kolejki I ligi koszykarzy Wikana Start Lublin pokonała Franz Astorię Bydgoszcz 71:70. Niestety o wyniku tego spotkania zadecydowali sędziowie, którzy podczas ostatniej akcji popełnili karygodny błąd. Polski Związek Koszykówki zamiast ukarać fatalnie sędziujących sprawców zamieszania, ukarał bydgoski klub za to, że gracze oraz trener Jarosław Zawadka ostro protestowali po całej sytuacji. Postawa koszykarskiej centrali nie jest jednak zaskoczeniem. Dwa lata temu także podczas meczu I ligi, sędzia odgwizdał przewinienie techniczne ławce rezerwowych Astorii, choć sprawcą całego zamieszania był kibic siedzący na trybunach mieszczących się za ławką przyjezdnych. Szerzej można przeczytać o tamtym zajściu http://www.wiadomosci24.pl/artykul/www.wiadomosci24.pl/artykul/sedzia_odgwizdal_przewinienie_techniczne_8230_kibicowi_181234.html

Mieszkaniec Maciej Łyk

Maciej Łyk

Dodano 2011-11-06 09:56:17

I liga. Przełamanie Zawiszy, niespodzianka w Elblągu

W najciekawszym meczu 18. kolejki I ligi, piłkarze bydgoskiego Zawiszy pokonali w Nowym Sączu Sandecję 1:0 (0:0). Do sporej niespodzianki doszło w Elblągu, gdzie zamykająca tabelę Olimpia, pokonała faworyzowaną Bogdankę Łęczna. Przed sezonem to bardziej Sandecja uznawana była za kandydata do awansu, ale Zawisza we wczorajszym spotkaniu potwierdził, że nieprzypadkowo znajduje się w czubie tabeli. Bydgoszczanie szybko narzucili gospodarzom własny rytm gry, czym zepchnęli podopiecznych Mariusza Kurasa do defensywy. W pierwszym kwadransie, goście mieli dwie okazje do zdobycia gola, ale najpierw piłka po strzale Skrzyńskiego minimalnie minęła poprzeczkę bramki miejscowych, a chwilę później sytuacji sam na sam nie wykorzystał Wójcicki. Gospodarze ograniczali się do kontrataków, które jednak szybko przerywali bydgoscy obrońcy. Wreszcie w 32. minucie Sandecja stworzyła sobie dogodną sytuację do strzelenia gola, ale strzał Aleksandra instynktownie obronił Witan.

Po przerwie Zawisza oddał środek pola rywalom, co zaowocowało kilkoma groźnymi sytuacjami pod bramką golkipera gości. Mimo optycznej przewagi Sandecja nie potrafiła jednak zdobyć bramki i trzeba przyznać, że duża w tym zasługa Witana. W 59. minucie na boisku pojawił się Piętka, którego wejście wniosło ożywienie w poczynania gości. Z kolei W 79. minucie bydgoski pomocnik świetnie uwolnił się spod opieki obrońców, ale na szczęście dla gospodarzy jego potężne uderzenie sparował na rzut rożny Kozioł. Chwilę później padła jedyna bramka w tym spotkaniu. Zawisza egzekwował rzut rożny, a w zamieszaniu pod bramką gospodarzy, idealnie odnalazł się Leśniewski. Po stracie gola Sandecja ruszyła do ataku, ale goście mądrze szanowali piłkę i nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa.

Czytaj dalej --->

W pozostałych sobotnich spotkaniach blisko niespodzianki było w Gliwicach, gdzie Piast dopiero w ostatnich czterech minutach dwukrotnie trafił do siatki Wisły Płock. W Grudziądzu Olimpia pokonała wysoko Kolejarza Stróże, zwycięstwa odniosły też drużyny Górnika Polkowice oraz Ruchu Radzionków.

Sandecja Nowy Sącz - Zawisza Bydgoszcz 0:1 (0:0)
0-1 Leśniewski 81 min.

Sandecja: Kozioł - Fechner (46 Janić), Froehlich, Midzierski, Woźniak, Jędrzejowski, Gawęcki, Burkhardt (85 Durić), Makuch, Wiśniewski (66 Chmiest),
Aleksander

Zawisza: Witan, Ilków-Gołąb, Hrymowicz, Skrzyński, Oleksy, Błąd, Jankowski (59
Piętka), Ekwueme, Wójcicki, Jackiewicz (77 Masłowski), Leśniewski (90 Ślifirczyk)


Wyniki pozostałych sobotnich spotkań 18. kolejki:

Ruch Radzionków - Dolcan Ząbki 1:0 (0:0)
1-0 Giesa 49 min.

Olimpia Elbląg - Bogdanka Łęczna 1:0 (0:0)
1-0 Iwan 66 min.

Olimpia Grudziądz - Kolejarz Stróże 4:1 (1:1)
1-0 Dąbrowski 15 min.
1-1 Zawiślan 44 min.
2-1 Kryszak 75 min.
3-1 Dziedzic 80 min.
4-1 Ruszkul 86 min.

Górnik Polkowice - Flota Świnoujście 3:2 (1:2)
1-0 Tomasik 13 min.
1-1 Piotrowski 26 min.
1-2 Bodziony 33 min.
2-2 Kocot 62 min.
3-2 Micic 72 min.

Piast Gliwice - Wisła Płock 2:1 (0:1)
0-1 Ricardinho 30 min
1-1 Podgórski 89 min
2-1 Klepczyński 90+3 min

W niedzielnych meczach zagrają:
Polonia Bytom - Pogoń Szczecin
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - GKS Katowice
Warta Poznań - Arka Gdynia


Do http://www.wiadomosci24.pl/artykul/przewodnik_po_serwisie_wiadomosci24_pl_106098.html

Mieszkaniec Maciej Łyk

Maciej Łyk

Dodano 2011-10-31 12:24:27

Zadyszka lidera, Pogoń Szczecin mistrzem jesieni

Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz remisując na własnym boisku z Piastem Gliwice 1:1 (0:1) stracili pozycję lidera w piłkarskiej I lidze na rzecz Pogoni Szczecin. Portowcy pokonali w sobotę na własnym boisku gdyńską Arkę 3:1 (1:1) i tym samy zostali mistrzem jesieni. Pozostałe trzy kolejki, które zostaną rozegrane w najbliższych tygodniach, to mecze przeniesione z rundy wiosennej.

Bydgoszczanie mieli szansę na utrzymanie fotela lidera, jednak do spełnienia był jeden warunek. Wojskowi musieli pokonać wczoraj gliwicki Piast. Zawisza od początku ruszył do ataku, ale goście wytrzymali natarcie beniaminka i wraz z upływem kolejnych minut coraz śmielej poczynali sobie na boisku gospodarzy. W zespole Janusza Kubota bardzo widoczny był brak Geworgiana, który podczas przedmeczowej rozgrzewki doznał na szczęście niegroźnego urazu. Piast po zdominowaniu środkowej strefy boiska coraz śmielej konstruował kolejne akcje ofensywne. Wreszcie w 29. minucie goście objęli prowadzenie po golu Paulauskasa. Litwin precyzyjną główką pokonał bezradnego Witana. Goście postanowili iść za ciosem, ale zamiast strzelić kolejną bramkę, stracili zawodnika. Wychodzącego na czystą pozycję Wójcickiego tuż przed polem karnym faulował Krzycki, za co sędzia Tomasz Radkiewicz pokazał obrońcy Piasta czerwoną kartkę.


Po przerwie, mimo gry w przewadze, Zawisza nie potrafił doprowadzić do wyrównania. Akcje bydgoskiego zespołu przypominały walenie głową w mur. Warto zaznaczyć, że goście, mimo osłabienia, nie zamurowali własnej bramki i także szukali okazji do podwyższenia rezultatu. W 69. minucie na boisko wszedł Masłowski, jak się później okazało, autor wyrównującej bramki. Ostatni kwadrans Zawisza praktycznie nie opuszczał połowy Piasta, jednak w dalszym ciągu brakowało tego ostatniego podania. Wreszcie w 89. minucie w zamieszaniu podbramkowym piłkę przed pole karne wybili obrońcy Piasta, a ta trafiła pod nogi Masłowskiego, który precyzyjnym strzałem z 30 metrów pokonał Trele.

Remis oznaczał, że bydgoszczanie stracili fotel lidera na rzecz szczecińskiej Pogoni. Nie może być jednak inaczej, skoro w ostatnich pięciu spotkania wojskowi zdobyli zaledwie trzy punkty. Trzecia w tabeli jest Flota Świnoujście, która do Zawiszy traci jedno oczko, a do lidera tabeli punkt więcej.

Zawisza Bydgoszcz - Piast Gliwice 1:1 (0:1)
0:1 - Paulauskas 29 min.
1:1 - Masłowski 89 min.

Zawisza: Witan - Ilków-Gołąb, Jankowski, Skrzyński, Oleksy, Błąd, Zawistowski, Klofik (46' Leśniewski), Ekwueme, Jackiewicz (69' Masłowski), Wójcicki.

Piast: Trela - Bodzioch, Paulauskas, Klepczyński, Krzycki, Bzdęga (71' Pietroń), Cicman (79' Buryan), Matras, Urban, Jurado (46' Zganiacz), Kędziora.

Do http://www.wiadomosci24.pl/artykul/przewodnik_po_serwisie_wiadomosci24_pl_106098.html

Mieszkaniec Maciej Łyk

Maciej Łyk

Dodano 2011-10-30 10:31:19

Koszykówka. Astoria Bydgoszcz minimalnie gorsza od drużyny z Pleszewa

Mimo prowadzenia praktycznie przez cały mecz, koszykarze bydgoskiej Astorii przegrali we własnej hali z OPEN Florentyną Pleszew 86:89. O końcowym zwycięstwie gości zadecydowała ostatnia kwarta przegrana przez gospodarzy 15:26. Pierwsze minuty sobotniego szlagieru to demonstracja siły ofensywnej obu zespołów, ale to gospodarze zadali więcej ciosów zespołowi z Pleszewa. Dobra, szybka gra w ataku połączona z bardzo dobrą obroną pozwoliła Astorii odskoczyć na kilka oczek. W ataku brylował Adam Szopiński (w 1. połowie zdobył 14 pkt.), pod tablicami dwoił się i troił Dorian Szyttenholm (8 zbiórek, w tym 5 w ataku), a grą całego zespołu świetnie kierował Paweł Lewandowski (6 asyst). Podopieczni Andrzeja Kowalczyka w głównej mierze wykorzystywali pod koszem umiejętności i doświadczenie Wojciecha Żurawskiego (do przerwy 12 pkt. oraz 6 zbiórek), choć trzeba przyznać, że bydgoszczanie bardzo dobrze wyłączyli z gry graczy obwodowych.

Po przerwie gra ponownie toczyła się pod dyktando "Asty". Podopieczni Jarosława Zawadki wobec statycznej postawy gości w obronie zaprezentowali pełen wachlarz umiejętności ofensywnych. Ważne punkty zdobywali Sebastian Laydych oraz Mateusz Bierwagen, ale w dalszym ciągu najjaśniejszym punktem zespołu był Paweł Lewandowski, który nie dość, że bardzo dobrze spełniał swoją rolę w ataku, to dodatkowo wyłączył praktycznie z gry Marcina Stokłosę. Jak ważnym ogniwem bydgoskiej drużyny jest jej rozgrywający, widać było kiedy odpoczywał na ławce rezerwowych. Podczas jego nieobecności na parkiecie goście powoli odrabiali straty, a gospodarzom zdecydowanie trudniej przychodziło zdobywanie kolejnych punktów.

Przed finałową kwartą "Asta" prowadziła 71:63. Praktycznie do 36 minuty czarno - czerwoni grając pierwszą piątką pilnowali wcześniej wypracowanej przewagi, choć wraz z upływem kolejnych minut goście coraz bardziej zbliżali się do wyniku oscylującego wokół remisu. Pierwszy sygnał do ataku dał Marcin Stokłosa, który celnie trafił zza linii 6,75m. Co prawda za chwilę faulowany Adam Szopiński trafia oba osobiste, ale po kolejnej "trójce" rozgrywającego Pleszewa, goście przegrywali już tylko 84:79. W 39 minucie po stracie "Asty" Wojciech Żurawski trafia spod kosza, a kilka sekund później kolejne punkty dla gości zdobywa Tomasz Madziar. W ostatniej minucie OPEN Florentyna odrabia straty i ponownie po punktach Marcina Stokłosy wychodzi na prowadzenie 84:85. Grę wznawia Astoria, jednak Adam Szopiński traci piłkę i gospodarze w pośpiechu faulują rozgrywającego gości, który wykorzystuje tylko jeden rzut osobisty. Jest 84:87 i 23 sekundy do końca spotkania. Goście nie potrafią zatrzymać Pawła Lewandowskiego, który pewnie wykorzystuje oba rzuty osobiste. Chwilę później pleszewianie tracą piłkę, ale Przemysław Gierszewski na 8 sekund przed końcem pudłuje i ponownie faulowany jest Marcin Stokłosa. Po dwóch celnych rzutach jest 86:89 i mimo desperackiej próby popularny "Kojot" nie trafia do kosza przeciwnika. Goście wygrywają i są nadal niepokonaną drużyną, umacniając się tym samym na pozycji lidera.

Dzisiejsze spotkanie było określane mianem hitu kolejki i bez wątpienia takim było. Spotkały się dwa zespoły o podobnym potencjale sportowym i naprawdę niewiele brakowało, aby to bydgoszczanie cieszyli się z końcowego zwycięstwa. Drużyna Jarosława Zawadki pokazała kawał dobrego basketu niejednokrotnie zawstydzając teoretycznie faworyzowany zespół z Pleszewa. Bydgoscy zawodnicy zostawili kawał zdrowia na parkiecie, walcząc o każdą piłkę na każdym metrze boiska. Goście natomiast wykorzystali do maksimum swoje doświadczenie i mimo, że przegrywali praktycznie przez całe spotkanie, potrafili w końcówce wykorzystać błędy gospodarzy i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Astoria Bydgoszcz - OPEN Florentyna Pleszew 86:89 (29:20, 20:19, 22:24, 15:26)

Składy:

Astoria: Szopiński 20 (2x3), Szyttenholm 15, Laydych 15 (1), Bierwagen 13, Lewandowski 13 (1) oraz Rąpalski 7, Gierszewski 3, Barszczyk 0, Czyżnielewski 0, Andryańczyk 0

OPEN Florentyna: Żurawski 22, Nieboski 19 (3x3), Stokłosa 18 (2), Dębski 14 (1), Kaczmarczyk 0 oraz Madziar 16 (2), Buczyniak 0, Czech 0

Wyniki pozostałych spotkań 6. kolejki II ligi grupa A:
AZS Politechnika Poznań - KK ŚWIECIE 88:67
AZS UWM Olsztyn - GKK 1 LO Gorzów Wlkp. 95:85
KORSARZ Gdańsk - KING WILKI MORSKIE Szczecin - mecz dzisiaj o g.17.00
TS ŻURAW Gniewino - TREFL II Sopot 85:95
KS KSIĘŻAK Łowicz - SMS PZKosz Władysławowo 108:66
KS ŻYRARDOWIANKA Żyrardów - PAUZA

Do http://www.wiadomosci24.pl/artykul/przewodnik_po_serwisie_wiadomosci24_pl_106098.html

  1. Pierwszy raz tutaj?

    Cieszymy się, że dołączyłeś do serwisu naszemiasto.pl
    Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci w zrobieniu pierwszych kroków:

  2. Zwiększ atrakcyjność profilu

    Dodaj tło, zadbaj aby profil miał unikatowy wygląd i wyróżniał się na tle innych

  3. Daj się poznać

    Uzupełnij podstawowe informacje profilowe, dodaj zdjęcie i bądź rozpoznawalny

  4. Dziel się nowymi wydarzeniami!

    Publikuj artykuły, dodawaj galerie, dziel się ciekawymi infomacjami i pozostań na bieżąco z lokalnymi wydarzeniami

  5. Uczestnicz w życiu lokalnej społeczności

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, chcesz się czymś podzielić lub napisać artykuł? Sam zadecyduj jaką formę wybierzesz

  6. Daj znać co u Ciebie

    Chcesz się czymś podzielić na gorąco, dodaj krótki wpis, wiadomość zostanie opublikowana w prywatnym strumieniu

  7. Opublikuj materiał na stronie miejskiej

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, napisz artykuł i opublikuj go na łamach serwisu, dowiedz się co inni o tym sądzą!