Dodaj zdjęcie profilowe

avatarJola

Poznań
Mieszkaniec Jola

Jola

Dodano 2012-04-12 10:28:41

Już wiosna – czas wyruszyć na podkowcowy szlak

Z nadejściem wiosny, odczuwamy chęć wyrwania się z miejskiego zgiełku. Wyższa temperatura na dworze zachęca do spacerów i wycieczek. A gdyby tak połączyć
pasję podglądania przyrody z jej ochroną? Wystarczy wyruszyć na szlak podkowca. Kim jest podkowiec mały?

Podobny jest do maleńkiego pluszaka z dwukolorowym futerkiem (jasnobrązowym na grzbiecie i jaśniejszym szarawym od strony brzuszka), do którego ktoś doczepił skrzydła. Jak wskazuje jego nazwa jest maleńki, z łatwością możemy go zmieścić w dłoni. Waży tyle co moneta dwuzłotowa. Na pyszczku wokół nozdrzy posiada narośl w kształcie podkowy. Uwielbia jeść komary i inne muchówki. Jest szybkim i bardzo zwrotnym lotnikiem. Jest nietoperzem, który ukochał towarzystwo ludzi. Przed wiekami przeniósł się z jaskiń, by zamieszkać pod wspólnym dachem z człowiekiem.

Podkowiec mały jest także jednym z najbardziej zagrożonych gatunków nietoperzy. Najwięcej osobników żyje w Wielkiej Brytanii około 14 tysięcy osobników, Irlandii 12 tysięcy, Francji i Czechach po 10 tysięcy. W Polsce, wg aktualnych szacunków może żyć nawet do 8 tys. tych nietoperzy. Zatem posiadamy w kraju populację silną i ważną w światowej skali.

Szlak podkowca

W Polsce wyznaczone zostało 10 letnich stanowisk podkowca małego w budynkach, przy których można obserwować lub liczyć wylatujące nietoperze. Są to tzw. „przystanki” na szlaku podkowca. Stanowiska te zlokalizowane są na obszarze zasięgu występowania podkowca małego w naszym kraju, to jest w: Karpatach, Sudetach i na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej.

Przystanki zlokalizowane zostały w miejscach bardzo atrakcyjnych pod względem przyrodniczym i kulturowym, najczęściej na terenach jeszcze zupełnie nieznanych. Położenie poszczególnych przystanków opisane zostało na stronie internetowej www.szlakiempodkowca.pl.

Na każdym stanowisku można po prostu przyjść wieczorem i obserwować w locie zagrożony gatunek nietoperza w jego naturalnym środowisku. Można też zarejestrować się na stronie internetowej i przeprowadzić liczenie wylatujących ze strychu podkowców na jednym lub więcej stanowisk, podając wyniki na stronie internetowej. Zbierane przez uczestników akcji dane, pozwolą lepiej poznać dynamikę liczebności tych nietoperzy, co w przyszłości umożliwi ich skuteczniejszą ochronę.

Jak liczyć nietoperze?

W okresie od końca kwietnia do początków września, kiedy podkowce przebywają na strychu, możemy obserwować ich wylot na żerowisko. W tym celu należy wieczorem stanąć w pobliżu budynku. Bezpośrednio po zachodzie słońca (po około 10 minutach) stosunkowo łatwo jest wypatrzyć otwór, przez który nietoperze wylatują z kolonii. Podkowce unikają otwartych przestrzeni, dlatego zwykle wylatujące ssaki możemy obserwować na krótkim odcinku nieba. Wylot trwa około 20 minut.

Aby wyniki liczeń mogły być wykorzystane, należy najpierw się zarejestrować, a po zakończeniu liczenia wpisać dane na stronie internetowej: www.szlakiempodkowca.pl. Można także obserwować wylatujące nietoperze bez rejestrowania się w programie.

Podkowiec.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/podkowce_poczuly_wiosne_132832.html

Mieszkaniec Jola

Jola

Dodano 2011-11-02 13:24:21

Dbasz o rośliny? Wykorzystaj guano

Guano to odchody nietoperzy lub ptaków morskich (głównie kormoranów, pelikanów i głuptaków). Guano jest jednym z najwspanialszych nawozów na świecie. Można go z powodzeniem używać zarówno w ogrodzie, jak i do roślin doniczkowych. W guanie świeżym znajduje się 11 proc. azotu, 7 proc. fosforu i 2 proc

Mieszkaniec Jola

Jola

Dodano 2011-10-21 09:41:04

Co wrzucić do pieca?

Gdy na dworze robi się zimno, nie jeden właściciel domu zastanawia się, czym go ogrzać. Co wrzucić do pieca, uwzględniając względy: ekonomiczne i ekologiczne.

Paliwa ekologiczne z biomasy


Jako leśnik z ogromnym zaciekawieniem obserwuję, jak na polskim rynku coraz śmielej pojawiają się

Mieszkaniec Jola

Jola

Dodano 2011-09-09 13:03:08

Niezwykły nietoperz z podkową na nosie

Podkowiec mały należy do najmniejszych krajowych nietoperzy. Waży mnie więcej tyle co moneta dwuzłotowa. Posiada na pyszczku wokół nozdrzy narośl w kształcie podkowy, która służy mu do echolokacji. Portret
Podkowiec mały należy do najmniejszych krajowych

Mieszkaniec Jola

Jola

Dodano 2011-07-18 12:01:39

Nietoperze z Pustelni św. Jana z Dukli ocaliły budowlę

Kilka kilometrów na południe od Dukli, na wzgórzu Zaśpit, znajduje się Pustelnia św. Jana z Dukli. To miejsce magiczne. Z niewielką neogotycka kaplicą, domem pustelnika i cudownym źródełkiem. Trochę historii

Jak głosi legenda tu prowadził pustelnicze życie święty Jan z Dukli. Okres spędzony na łonie natury poprzedził jego późniejsze klasztorne życie. Święty Jan wstąpił do Zakonu oo. Franciszkanów, który zmienił po 25 latach na zakon Bernardynów. Dożył sędziwego wieku. Umarł w 1484 roku we Lwowie, gdzie został pochowany. Niemal od razu jego grób stał się miejscem licznych pielgrzymek, a wielki rozgłos przyniosły mu otrzymane za jego wstawiennictwem łaski.

Obecna kaplica, wzniesiona z początkiem XX-go wieku jest trzecią świątynią w historii Pustelni. Pierwsza budowla powstała dzięki fundatorce Marii Amelii – ówczesnej właścicielce Dukli. To jej w czasie snu objawił się św. Jan i nakazał postawić na wzgórzu kościółek. Niestety świątynię tę zniszczył pożar. W jej miejsce powstała kolejna drewniana, która w latach 1906-1908 została zastąpiona do dzisiaj istniejącą murowaną.

Niebezpieczeństwa czyhają

Kilkanaście lat temu nad Pustelnię „zawiły czarne chmury”. Powstało tu duże osuwisko ziemne,
które zagrażało zawaleniem świątyni i cudownego źródełka. Na szczęście w porę znalazły się fundusze, które pozwoliły na zabezpieczenie osuwiska. Ledwo rozwiązano ten problemem, a już na horyzoncie pojawiło się nowe niebezpieczeństwo w postaci fatalnego stanu dachu świątyni. Oto jak je odkryto.

W 2003 r w ramach poszukiwań stanowisk letnich nietoperzy, grupa przyrodników trafiła do Pustelni. Od razu zaobserwowała w pobliżu kościoła dużą liczbę latających nietoperzy. Wysnuto wniosek, że kolonia rozrodcza znajduje się na strychu świątyni. Aby stwierdzić ile i jakie nietoperze zamieszkują poddasze trzeba było się tam dostać. Nie było to proste ponieważ budowniczowie kaplicy nie przewidzieli potrzeby, udostępnienia strychu. Jedyna możliwa droga, wiodła przez dwa okrągłe małe okienka znajdujące się na znacznej wysokości. Po wejściu na strych chiropterolodzy (badacze nietoperzy) odkryli obecność dużych kolonii rozrodczych nietoperzy: podkowca małego i nocka dużego. Kolonia podkowca małego liczyła ponad 100 osobników.

Ogromna radość ze znalezienia ssaków mieszała się z przykrym odkryciem prawdy o fatalnym stanie dachu świątyni. Przeciekający w wielu miejscach dach stawał się realnym zagrożeniem zarówno dla świątyni jak i nietoperzy.

Co nieco o podkowcu
Podkowiec mały to sympatyczny ssak należący do najbardziej zagrożonego gatunku nietoperzy w Polsce i Europie. Pierwotnie chronił się w jaskiniach, dziś związał się z człowiekiem. Na letnie kryjówki, w których samice tworzą kolonie rozrodcze, upatrzył sobie ciepłe rzadko odwiedzane strychy z dużymi wlotami. Podkowiec nie lubi się przepychać przez szczeliny, woli swobodnie wlatywać i wylatywać z kryjówki. Wybiera strychy budynków otoczone wysokimi drzewami. Jest to spowodowane tym, że nietoperz ten ma bardzo krótki zasięg echolokacji lata wyłącznie wśród roślinności lub przy powierzchni skalnych ścian lub budynków. Dlatego by przelecieć z kryjówki na żerowisko wybiera trasy prowadzące przez korony drzew. Zasiedla strychy znajdujący się wyłącznie na południu Polski. Miejsc, które sprostały by wymaganiom tego ssaka jest w kraju niewiele.

Jak nietoperz pomaga zdobyć fundusze na remont
Rozpoczął się wyścig z czasem, aby ocalić przed zniszczeniami Pustelnię, a wraz z nią kolonie rozrodczą nietoperzy trzeba było zdobyć fundusze na uszczelnienie dachu. Stało się to „trudnym orzechem do zgryzienia”. W połowie 2009 roku Polskie Towarzystwo Przyjaciół Przyrody "pro Natura” z Wrocławia rozpoczęło realizację projektu finansowanego z Unii Europejskiej (ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego) pt. „Ochrona podkowca małego w Polsce”.

W ramach projektu zaplanowano prace dekarskie na 10 cennych „podkowcowych strychach”, które potrzebowały natychmiastowego remontu pozwalającego ocalić zarówno budynki jak i schronienia nietoperzy. Wśród wytypowanych obiektów znalazła się Pustelnia. W zimie 2010 roku przystąpiono do remontu. Wybrano tak nietypową porę na prace budowlane, ze względu na nietoperze, które na okres zimy opuszczają swoje letnie rezydencje i udają się do jaskiń gdzie przesypiają zimę.

Remont można było wykonać, tylko wtedy gdy podkowców nie było na strychu.
Zima 2010 roku okazała się sroga. Ekipa remontująca dach świątyni zmagała się z wielkimi mrozami i opadami śniegu. Mimo niesprzyjającej aury wczesną wiosną na świątyni był już nowy miedziany dach.

Pustelnia dzisiaj
Dziś pustelnia św. Jana z Dukli wygląda pięknie. W miejscu po osuwisku powstała polana. W słoneczny dzień na kamieniach wzmacniających wzgórze można wypatrzyć wygrzewające się jaszczurki i żmije. W ciągu dnia otwarte wejście do kaplicy, zachęca do wejścia i zadumy. Harmonie tego miejsca, trochę zakłóca grota z cudownym źródełkiem. Budowniczy
groty pewnie nie zawracał sobie głowy, aby wkomponować budynek w otoczenie. Pustelnią opiekuje się ojciec z klasztoru Bernardynów w Dukli, który pomieszkuje w niewielkim drewnianym budynku znajdującym się tuż przy kaplicy.


Aby dostać się do Pustelni musimy przejść wąska asfaltową drogą wijącą się przepięknym bukowo-jodłowym lesie. Wokół całej trasy ustawione są stacje drogi krzyżowej. Ten
200-metrowy odcinek drogi można pokonać tylko pieszo (samochód zostawia się u podnóża wzgórza na parkingu). Dzięki temu, wędrując czujemy bliskość z naturą
.
Szlak podkowca
Wśród realizowanych zadań projektu „Ochrona podkowca małego w Polsce” znalazło się wytyczenie „Szlaku podkowca”. Zadanie było trudne. Trzeba było wyznaczyć 10 stanowisk na których można by było policzyć wylatujące z kolonii podkowce. Stanowiska miały być rozrzucone w miarę równomiernie na całym obszarze występowania podkowca (Karpatach, Sudetach i na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej). Wylot nietoperzy z kolonii musiał być widoczny.

Konieczne było jeszcze przekonanie właścicieli obiektów do akcji i uzyskanie od nich zgody (nie każdy chce, aby wieczorem obcy ludzie kręcili się przy budynku). Na szlaku podkowca znalazły się kolonie rozrodcze nietoperzy, które corocznie są sprawdzane przez przyrodników z PTPP „ pro Natura”. Przeprowadzane systematyczne liczenie nietoperzy na strychu nie jest w stanie odpowiedzieć na pytania stawiane przez badaczy nietoperzy. Na przykład na takie jak: Kiedy młode zaczeły polować? Kiedy nietoperze po zimie wróciły na strych? Kiedy dokładnie nastąpił gwałtowny spadek liczebności? Informacje dostarczone przez badaczy amatorów liczących podkowce przy „przystankach” miały uzupełniać informację z monitoringu i pomagać w znalezieniu odpowiedzi. Zbudowano bazę danych na stronie www.szlakiempodkowca.pl. Każdy uczestnik akcji musi się tam zarejestrować. Możliwość korespondencji z wpisującym dane, otwiera badaczom furtkę na „dopytanie się o wyniki”.

Przystanek Trzciana
Przystanek Trzciana znajdujący się przy Pustelni jest najtrudniejszym do liczenia nietoperzy. Liczenie utrudnia to, że na strychu znajdują się dwie kolonie nietoperzy różniące się wyraźnie wielkością. Należy liczyć tylko te małe. Utrudnieniem jest na pewno fakt, że obiekt znajduje się na odludziu. Droga powrotna w nocy przez las może dostarczyć trochę adrenaliny (szczególnie dla osób, które zapomniały o latarce).

Dla dociekliwych polecam: Sanktuarium św. Jana z Dukli http://www.dukla.bernardyni.pl/

  1. Pierwszy raz tutaj?

    Cieszymy się, że dołączyłeś do serwisu naszemiasto.pl
    Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci w zrobieniu pierwszych kroków:

  2. Zwiększ atrakcyjność profilu

    Dodaj tło, zadbaj aby profil miał unikatowy wygląd i wyróżniał się na tle innych

  3. Daj się poznać

    Uzupełnij podstawowe informacje profilowe, dodaj zdjęcie i bądź rozpoznawalny

  4. Dziel się nowymi wydarzeniami!

    Publikuj artykuły, dodawaj galerie, dziel się ciekawymi infomacjami i pozostań na bieżąco z lokalnymi wydarzeniami

  5. Uczestnicz w życiu lokalnej społeczności

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, chcesz się czymś podzielić lub napisać artykuł? Sam zadecyduj jaką formę wybierzesz

  6. Daj znać co u Ciebie

    Chcesz się czymś podzielić na gorąco, dodaj krótki wpis, wiadomość zostanie opublikowana w prywatnym strumieniu

  7. Opublikuj materiał na stronie miejskiej

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, napisz artykuł i opublikuj go na łamach serwisu, dowiedz się co inni o tym sądzą!

  • Dodaj do obserwowanych Obserwuj ciekawe osoby! Jeżeli pojawi się coś nowego, znajdziesz to również na swoim profilu.
  • Wyślij wiadomość Wysyłaj wiadomości i bądź w kontakcie z innymi mieszkańcami!
  • Zgłoś do moderacji Zgłoś nadużycie ze strony mieszkańca!

Wydarzenia dnia

Materiały mieszkańca