Dodaj zdjęcie profilowe

avatarMateusz Jarosz

Polska
Mieszkaniec Mateusz Jarosz

Mateusz Jarosz

Dodano 2016-01-30 13:36:56

Teraz Polska Innowacyjna: cz.2 - Jak ją zbudować

Wybitny polski naukowiec i innowator - prof. Wiesław Nowiński prezentuje program budowy Polski Innowacyjnej. "1. Stwórzmy Technopolish - innowacyjno-technologiczną wizytówkę Polski, zalążek i przyszłe centrum Polskiej Doliny Krzemowej.
2. Zorganizujmy w nim Centra Doskonałości w wybranych, strategicznych niszach technologicznych, w których możemy osiągnąć poziom światowy i odnieść globalny sukces rynkowy, kierowane przez wybitnych Polaków będących jednocześnie naukowcami, innowatorami i przedsiębiorcami. Wokół każdego z tych centrów twórzmy szerokie i silne sieci powiązań naukowych, przemysłowych i biznesowych oraz konsorcja międzynarodowe finansowane głównie z grantów międzynarodowych i przemysłu.
3. Utwórzmy Inkubator Akademicki dla utalentowanej polskiej młodzieży, mentorowanej przez wybitnych Polaków.
4. Budujmy Polską Dolinę Krzemową wokół Technopolish z (tanią) przestrzenią dla krajowych firm technologicznych, inwestorów, filii krajowych i wybranych zagranicznych szkół wyższych lub ich programów oraz czołowych światowych firm
technologicznych.
5. Powielajmy doświadczenie w budowie, organizacji i funkcjonowaniu Technopolish i Polskiej Doliny Krzemowej na cały kraj tworząc skoordynową sieć regionalnych Dolin Krzemowych (a nawet lokalnych dolinek) specjalizujących się w technologiach adekwatnych do danego regionu i wykorzystujących istniejącą lokalnie infrastrukturę.

Dekalog innowacyjno-naukowy

Dekalog innowacyjno-naukowy winien być fundamentem naszej innowacyjności i jest następujący:
1. Określmy narodowe specjalności w nauce i skoncentrujmy się na nich.
2. Budujmy wiodące centra naukowe przyciągające do kraju projekty, doświadczenie, talenty, firmy i finansowanie.
3. Zachęcajmy młodzież do kariery naukowej. Życie naukowca jest fascynujące i pełne satysfakcji zawodowej, a w połączeniu z wynalazczością i przedsiębiorczością może prowadzić do zamożności.
4. Promujmy postawy twórcze, innowacyjne i przedsiębiorcze; uczmy współdziałania. Zmieniajmy mentalność społeczeństwa w tych obszarach.
5. Twórzmy ośrodki ochrony, zarządzania i komercjalizacji własności intelektualnej.
6. Rozwijajmy inteligencję rynkową i korelujmy z nią kierunki badań naukowych.
7. Zakładajmy inkubatory i wprowadzajmy dogodne warunki (nowe prawo innowacyjne) do tworzenia firm technologicznych (inkubacja winna mieć elastyczność w eksploatacji własności intelektualnej i w zatrudnieniu oraz daleko
idące zwolnienia podatkowe, zwłaszcza dla tych firm, które tworzą miejsca pracy).
8. Zapraszajmy krajowych inwestorów do inwestowania w badania naukowe. Włączajmy do rad naukowych biznesmenów, finansistów i entreprenerów.
9. Twórzymy warunki do powrotu wybitnych naukowców do kraju, zatrzymajmy exodus naszej utalentowanej młodzieży i przyciągajmy młode talenty naukowe, zwłaszcza ze wschodu.
10. Zachęcajmy najlepsze duże firmy do otwierania w kraju regionalnych oddziałów badawczo-rozwojowych i inwestowania w polską naukę.Uważam, że Polskę Innowacyjną powinniśmy budować na dwóch głównych filarach:
1) wybitnych Polakach chcących powrócić z zagranicy oraz
2) naszej utalentowanej młodzieży wygrywającej międzynarodowe konkursy, wzmocnionych fundamentem krajowych naukowców gotowych i chętnych do transformacji w nową rzeczywistość.

Technopolish - Polskie Technopolis

Technopolish ma spełniać następującą, wielofunkcyjną rolę:
1. Innowacyjno-technologiczna wizytówka Polski.
2. Magnes dla talentów, doświadczenia, projektów, współpracy i finansowania.
3. „Przystań” dla diaspory.
4. Inkubator inkubatorów.
5. Zalążek i przyszłe centrum Polskiej Doliny Krzemowej.
6. Repozytorium innowacyjnych zasobów kraju.
7. Koordynator i wsparcie operacyjne dla Dolin Regionalnych.
8. Promocyjny portal Polski Innowacyjnej.
Technopolish winien być zorganizowany trójwarstwowo:
1) Niezależne, lecz ściśle współpracujące, Centra Doskonałości kierowane przez naukowców diaspory mentorujących studentów-entreprenerów i tworzące silne sieci powiązań krajowych i międzynarodowych.
2) Inkubator Akademicki wspierający studentów-entreprenerów w komercjalizacji technologii wytworzonych przez nich w Centrach Doskonałości jak również inkubator nie-akademicki dla komercjalizacji technologii, w które nie są zaangażowani studenci-entreprenerzy.
3) Startupy, którym udostępniono bardzo tanią przestrzeń i stworzono bardzo dogodne warunki.
Postawmy na neurotechnologie – Polskie Centrum Neurotechnologiczne (jako pilotażowe centrum doskonałości)

Mózg ludzki jest najbardziej skomplikowanym żywym organem i 21-szy wiek uważany jest za Wiek Mózgu/Umysłu. Mózg to nie tylko wyzwanie dla ludzkości, ale również olbrzymia szansa rynkowa. Społeczeństwo się starzeje, 1/3 dorosłej populacji świata cierpi na choroby neurologiczne, choroby mózgu są najczęstsze – 13% wszystkich chorób, zaś koszt chorób neurologicznych jest bardzo wysoki i systematycznie rośnie (w USA – $400 miliardów/rok i $1 bilion za 10 lat; w Europie –800 miliardów Euro w 2010). Stąd olbrzymie projekty i inicjatywy neurotechnologiczne w USA, UE czy Izraelu, jako że badania nad mózgiem będą następną po badaniach kosmosu olbrzymią falą technologiczną. Polska winna dołączyć do tego “Klubu Neuro” tworząc Polskie Centrum Neurotechnologiczne jako pilotażowe Centrum Doskonałości w Technopolish.
Celem Polskiego Centrum Neurotechnologicznego (PCN) jest stworzenie światowej klasy ośrodka neurotechnologicznego
1) łączącego naukę, innowacyjność i przedsiębiorczość, będącego
2) inkubatorem technologii, produktów i firm technologicznych na rynek globalny,
3) magnesem przyciągającym talenty, projekty i współpracę, jak również
4) koordynatorem krajowej i międzynarodowej sieci akademicko-kliniczno-przemysłowej w badaniach nad mózgiem. PCN winno prowadzić badania stosowane o potencjalnej komercjalizacji w przeciągu do 5 lat i tworzyć m. in. systemy do diagnozy, leczenia, predykcji i edukacji medycznej (zwłaszcza oparte o różnorodne modele i atlasy mózgu), symulatory chirurgiczne, duże bazy danych medycznych oraz narzędzia dla neurotechnologii. Ponadto, PCN rozumiane jako „Pole – Come back Now” winno służyć jako efektywnie działający, wzorcowy i przekonywujący model mechanizmu umożliwiający wybitnym Polakom przeniesienie się do kraju w celu rozwijania swych prac własnie tu.
Europejskie Inkubatory Akademickie

Koncepcja Europejskich Inkubatorów Akademickich polega na utworzeniu sieci inkubatorów akademickich w całej EU z pilotażowym projektem w Polsce, w celu umożliwienia absolwentom szkół wyższych komercjalizacji ich pomysłów realizowanych w formie prac magisterskich i doktorskich. Instytucja inkubatorów europejskich winna być bezdochodowa, zwolniona z podatków, zaś zyski przeznaczane na tworzenie kolejnych inkubatorów. Projekt Europejskich Inkubatorów Akademickich to koncepcyjny wkład Polski do Europy celem wsparcia młodych Europejczyków i zmniejszenia ich bezrobocia.

Proces organizowania sieci inkubatorów zaproponowałem w trzech etapach:
1) Zorganizowanie centrali przy UE, której zadaniem będzie określenie ram i procesów, szkolenie personelu inkubatorów, kontrola jakości oraz koordynacja działań.
2) Ustanowienie kluczowych inkubatorów pilotażowych w Polsce przy głównych uczelniach (i przy Technopolish) i, po przetestowaniu i usprawnieniu koncepcji, rozszerzenie jej na cały kraj.
3) Powielenie rozwiązania z Polski na inne kraje UE. Warunki inkubacji winny być korzystne dla startupów: własność intelektualna winna być przekazana bezpłatnie przez inkubator/uczelnię do startupu na zasadach wyłączności (jeśli startup osiągnie postawione mu cele); 2-letnie finansowanie zalążkowe i zwolnienia podatkowe, jeśli startup osiągnie wyznaczone cele; dalsze 3- lata finansowania zalążkowego i zwolnień podatkowych, jeśli startup utworzy przynajmniej 3 miejsca pracy dla absolwentów wnoszących dodatkową własność intelektualną; niski udział inkubatora w zyskach startupu; oraz bezpłatne wsparcie prawne przez 3 lata.

Inkubator akademicki nie może się ograniczać do płatnych pomieszczeń i dostępu do internetu, jak to zwykle bywa. Taki inkubator powinien zapewniać: początkowe finansowanie startupów, wsparcie prawne, wsparcie administracyjno-księgowo-
techniczne, wsparcie w zakresie inteligencji rynkowej i własności intelektualnej, zapewnienie pomieszczeń roboczych i infrastruktury, mentorowanie, dostęp od sieci inwestorów oraz pomoc w rekrutacji kierownictwa i pracowników. Nie kształćmy talentów dla gospodarek konkurencyjnych. Przyjmując 4-ro letnie stypendium doktoranckie, doktorant entreprener byłby finansowany maksymalnie aż do 9-ciu lat, co by mu/jej umożliwiło utworzenie solidnej i konkurencyjnej firmy tu w kraju wzmacniając krajową gospodarkę (a nie szukanie pracy po skończeniu doktoratu za granicą w gospodarce konkurencyjnej). Mamy utalentowaną i masowo uczącą się polską młodzież – nawet, jeśli co 100-ny student założy własną firmę (co 6-ty student zakłada na MIT (Massachusetts Institute of Technology, amerykańskiej uczelni technicznej uznawanej za najlepszą na świecie)), to będą ich w kraju dziesiątki tysięcy.
Polska Dolina Krzemowa

Wokół Technopolish należy budować Polską Dolinę Krzemową (jest to nazwa robocza; inne proponowane nazwy to Dolina Gwiaździsta lub Bursztynowa) z przestrzenią dla krajowych firm technologicznych, inwestorów, filii krajowych i wybranych zagranicznych szkół wyższych (szczególnie technicznych i biznesowych, a może i medycznych) lub ich programów oraz czołowych światowych firm technologicznych zakładających tu swoje regionalne oddziały badawczo-rozwojowe, wspartych siecią usług. Ponadto, planowane nowe inicjatywy, jak np. budowa w kraju oddziału Cambridge Innovation Center, winny być zlokalizowane w obszarze przyszłej Polskiej Doliny Krzemowej. Doświadczenia w budowie, organizacji i funkcjonowaniu Technopolish i Polskiej (centralnej) Doliny Krzemowej należy powielać na cały kraj tworząc skoordynowaną sieć powiązanych regionalnych Dolin Krzemowych (a nawet lokalnych dolinek), specjalizujących się w technologiach adekwatnych do danego regionu i wykorzystujących istniejącą lokalnie infrastrukturę, jak parki technologiczne i specjalne strefy ekonomiczne. Ponadto Technopolish winien wspomagać operacyjnie Doliny Regionalne poprzez m. in. zapewnienie dostępu do 1) inwestorów, ekspertów, projektów, narzędzi, globalnych powiązań oraz, co jest bardzo krytyczne, 2) baz danych zarówno globalnych (np. z patentami, publikacjami i raportami) jak i z krajowymi zasobami/stanem (infrastrukturą we wszystkich dolinach (centralnej, regionalnych i lokalnych), projektami, sprzętem, laboratoriami, instytucjami współpracującymi, ekspertyzą, pracownikami i wzorami umów). Ścisła współpraca Technopolish z Dolinami Regionalnymi (oraz dolinkami lokalnymi), jak i Dolin między sobą, ma na celu znaczne zwiększenie ich efektywności działania i stopnia wykorzystania infrastruktury lokalnej.
Budowa Technopolish i tworzenie Polskiej Doliny Krzemowej to olbrzymie zadanie.
Można tu wstępnie wyodrębnić następujące grupy problemów i odpowiadające im zespoły robocze, które trzeba będzie powołać:
1. Obszar (lokalizacja, wielkość, pozyskanie, warunki, przygotowanie, koszt).
2. Koszty i harmonogram (oszacowanie, finansowanie, skala projektu (opcje), plan biznesowy).
3. Struktura, organizacja i procesy; organizacja służb wspierających; repozytorium innowacyjne kraju i bazy danych.
4. Wsparcie prawne (zmiana prawa innowacyjnego, granty, umowy).
5. Zatrudnienie, zwłaszcza wybitnych Polaków (kryteria, identyfikacja, przyciągnięcie, wybór, warunki).
6. Architektura (Technopolish i Polska Dolina Krzemowa; ksztatowanie przestrzeni, bardzo tanie i elastyczne pomieszczenia dla startupów).
7. Komunikacja (zewnętrzna i wewnętrzna).
8. Przyciągnięcie zagranicznych uniwersytetów (lub programów) i instytutów (multi-uni) (np. Stanford, MIT, Harvard, Weizmann Institute, INSEAD).
9. Przyciągnięcie wiodących firm (np. poprzez zmniejszone do połowy podatki w porównaniu z Silicon Valley).
10. Współpraca z regionami (parkami technologicznymi i specjalnymi strefami ekonomicznymi).
11. Koordynacja (łącznie z Radą Budowy Technopolish i Polskiej Doliny Krzemowej, patrz p. 6).

Ponadto, następujące grupy problemów pozostają do rozważenia:
1. Wprowadzenie super specjalnej strefy ekonomicznej.
2. Tworzenie i organizacja wirtualnych centrów doskonałości.
3. Utworzenie filii zagranicznej, wiodącej szkoły medycznej (np. Johns Hopkins, USA).
4. Zorganizowanie najnowocześniejszego szpitala.
5. Utworzenie innowacyjnego uniwersytetu (również z programem dla szkół podstawowych i średnich).
6. Przyciągnięcie do kraju młodego pokolenia diaspory.
7. Korzystniejsze prawo dla przedsiębiorców.
8. Korzystniejsze prawo dla inwestorów w innowacyjność.
9. Wprowadzenie super specjalnego prawa i stworzenie funduszy inwestycyjnych dla firm niszowych (potwierdzonych metodą Prof. Pawlaka, p. 6).
10. Utworzenie Polskiego Instytutu w (amerykańskiej) Dolinie Krzemowej.
11. Wprowadzenie polskich funduszy inwestycyjnych w (amerykańskiej) Dolinie Krzemowej.
DZIAŁANIA
1. Powołajmy Radę Doradczą i Koordynacyjną d.s. nauki, innowacyjności i przedsiębiorczości przy Gabinecie Premiera (łącznie z przedstawicielami regionów).
2. Utwórzmy ekspercką Grupę Roboczą dla oceny (w formie konstruktywnych raportów) warunków i kryteriów porównawczych w wiodących innowacyjnie krajach: USA (szczególnie w Dolinie Krzemowej), Europy (Szwajcaria, Wielka
Brytania, Szwecja, Holandia, Niemcy, Finlandia, Izrael) i Azji (Chiny, Japonia, Korea, Tajwan, Singapur).
3. Przyjmijmy holistyczną strategię innowacyjności opartą o dekalog innowacyjno-naukowy.
4. Ustanówmy nowe, specjalne (proste i spójne) prawo innowacyjne wprowadzające w Polsce najlepszy na świecie ekosystem dla entreprenerów i inkubacji firm technologicznych z łatwością komercjalizacji własności intelektualnej, zerowymi albo bardzo niskimi podatkami/opłatami dla tych firm oraz atrakcyjnymi warunkami dla inwestorów i licencji technologii.
5. Przyjmijmy strategię dla przyciągnięcia wybitnych Polaków do kraju oraz powstrzymującą exodus naszych młodych talentów i inicjującą ich powrót.
6. Prowadźmy szeroką kampanię medialną mającą na celu zmianę mentalności społeczeństwa na temat nauki, innowacji i przedsiębiorczości.
7. Ogłośmy Polską Inicjatywę Neurotechnologiczną pod patronatem Prezydenta (podobnie jak w USA i Izraelu).
8. Utwórzmy Technopolish wraz z Centrami Doskonałości; przeznaczmy obszar wokół (z dobrymi połączeniami komunikacyjnymi) na budowanie Polskiej Doliny Krzemowej; zacznijmy ją organizować i wstępnie zapraszać przyszłych “lokatorów”.
9. Utwórzmy Polskie Centrum Neurotechnologiczne.
10. Ustanówmy sieć Inkubatorow Akademickich.

Zauważmy, że koszt realizacji punktów 1-7 jest stosunkowo niewielki i nie wymaga tworzenia nowej (twardej) infrastruktury, zaś ich urzeczywistnienie będzie miało ogromny wpływ na innowacyjny rozwój kraju.
Co teraz? W celu szybkiego wdrożenia projektu, proponuję następujące kroki:
1. Dyskusja nad projektem: ekspercka i społeczna.
2. Rozpoczęcie procesu zmiany prawa innowacyjnego.
3. Odezwa Prezydenta i Premiera skierowana do kraju i świata o budowie Polski Innowacyjnej.
Polska:
- buduje Technopolish i Dolinę Gwiaździstą (czyli Polską Dolinę Krzemową);
- zaprasza wybitnych naukowców-innowatorów-przedsiębiorców;
- deklaruje długofalowe inwestycje w innowacyjność (przynajmniej 10-letnie w Technopolish i Polską Dolinę Krzemową);
- oferuje najlepszy na świecie ekosystem dla innowacji, entreprenerów, startupów, przedsiębiorców i inwestorów;
- zaprasza czołowe uniwersytety by otwierały w Technopolish swoje filie i programy;
- zaprasza wiodące firmy technologiczne, by otwierały w Dolinie Gwiaździstej swoje laboratoria i oddziały badawczo-rozwojowe . INVENTED in POLAND is COOL. Polacy wracajcie!
4. Przygotowanie planu biznesowego (i określenie skali projektu ze względu na liczbę i tematykę Centrów Doskonałości oraz wyżej wymienionych 11-tu problemów do rozważenia) wraz z harmonogramem.
5. Powołanie zespołów roboczych.
6. Planowanie, planowanie, planowanie i szybkie WYKONANIE. Sprowadzenie do Rosji jednego wybitnego matematyka w XVIII-tym wieku zaowocowało utworzeniem tam światowej szkoły matematycznej na stulecia. My sprowadzimy do Polski wielu wybitnych naukowców-innowatorów-przedsiębiorców oraz posiadamy armie zdolnych, wykształconych, chętnych do podjęcia wyzwań, młodych ludzi.
Mamy więc niepowtarzalną szansę historyczną. Nie może nam zabraknąć odwagi i konsekwencji w realizacji. Jest nas około 40 milionów TU i 20 milionów TAM (a nawet 50 wg badań prof. Kieżuna).

Zjednoczmy wysiłki i budujmy wspólnie Polskę Innowacyjną, dla nas i przyszłych pokoleń."

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/teraz_polska_innowacyjna_cz1_cel_dzialania_342995.html

Mieszkaniec Mateusz Jarosz

Mateusz Jarosz

Dodano 2016-01-30 12:27:22

Teraz Polska Innowacyjna: cz.1 - Cel działania

Wybitny polski naukowiec i innowator - prof. Wiesław Nowiński prezentuje program budowy Polski Innowacyjnej. W artykule zacytowane zostały obszerne fragmenty strategii prof. Wiesława Nowińskiego, dotyczącej planu osiągnięcia przez Polskę światowej czołówki w technologicznych niszach:
"Przedstawiam przełomowy projekt zbudowania Polski Innowacyjnej na całym jej obszarze wraz z Polską Doliną Krzemową jako nasze wyzwanie XXI wieku. Jest to wizja jednocząca Polaków w kraju i za granicą na wspólnym dla nas i przyszłych pokoleń celu. Opisuję Europejskie Inkubatory Akademickie (jako koncepcyjny wkład Polski do Wspólnej Europy celem wsparcia młodych Europejczyków. Uzasadniam dlaczego jest to konieczne (w kontekście europejskim) i jak jest możliwe
1) łącząc doświadczenie wybitnych Polaków powracających z zagranicy z talentem naszej młodzieży
2) integrując naukę, innowacyjność i przedsiębiorczość.
Opisuję elementy tej wizji:
a) Dekalog innowacyjno-naukowy (jako fundament naszej innowacyjności), Polskie Technopolis (innowacyjno technologiczna wizytówka Polski) wraz z centrami doskonałości i rolą wybitnych Polaków,
b) Polskie Centrum Neurotechnologiczne (jako pilotażowe centrum doskonałości),
c) Europejskie Inkubatory Akademickie obraz Polską Doliną Krzemową (wraz z Dolinami Regionalnymi) z 22-ma grupami problemów roboczych.
1. DZISIEJSZE WYZWANIE DLA POLSKI

Jak wyzwaniem 20-lecia międzywojennego była budowa portu w Gdyni i Centralnego Okręgu Przemysłowego a po II wojnie światowej odbudowa Zamku Królewskiego w Warszawie, tak wyzwaniem początku XXI wieku jest zbudowanie Polski Innowacyjnej, na całym jej obszarze. Po transformacjach ustrojowej i gospodarczej, należy pilnie dokonać transformacji innowacyjnej. Zadanie to znacznie ułatwia fakt, że jesteśmy narodem twórczym i że Polacy są szczególnie utalentowani naukowo. Wielu z nas odnosi fenomenalne sukcesy, jednakże zwykle poza krajem. Ponadto nasi utalentowani studenci wygrywają międzynarodowe konkursy w wielu dziedzinach. Mamy więc właściwy materiał ludzki do tworzenia Polski Innowacyjnej. Dlaczego więc dotychczas jej nie zbudowaliśmy? Dlaczego jesteśmy na przedostatnim miejscu w gronie państw Unii Europejskiej i spadamy w rankingach innowacyjności? Ponieważ brakuje nam właściwej strategii innowacyjnej oraz pomysłu jak powstrzymać exodus młodych talentów.
Od lat promuję tezę, że Polacy to naród twórczy i że jesteśmy szczególnie utalentowani naukowo; dlatego też stosowane badania naukowe w wybranych niszach winny być naszą narodową specjalnością, zaś innowacyjność fundamentem polskiej gospodarki opartej na wiedzy. Tezę tę opieram na swoim doświadczeniu jako naukowiec, innowator, pionier, entreprener i wizjoner pracujący prawie ćwierć wieku w kraju o jednej z najbardziej dynamicznych i innowacyjnych gospodarek opartych na wiedzy, prowadzący laboratorium naukowe o międzynarodowym składzie oraz będący profesorem w USA, Chinach, Singapurze i Polsce. Zbudowanie Polski Innowacyjnej jest realne - a jak to osiągnąć podaję dalej. Należy podkreślić, że przedstawiona tu wizja proponuje nowy, przełomowy system, a nie „uzdrawia” istniejący.
2. TRENDY I PROBLEMY EUROPY I POLSKI

Polskę, jak i całą Europę, dotykają podobne problemy. Europa, kiedyś potęga innowacyjna, dziś zmaga się z kryzysem ekonomicznym. Mamy wysokie i stale rosnące bezrobocie, zwłaszcza wśród młodych. Granica badań naukowych/produkcji
przesuwa się stale na wschód. Talenty europejskie ciągle opuszczają Europę, poprzednio do USA a teraz również do Azji. Kraje tradycyjnie zamknięte na obcokrajowców, jak Korea czy Japonia, otwierają szeroko wrota na obce talenty.
Uważam, że Europa winna postawić sobie i realizować dwa główne cele:
1. Przywrócić jej moc innowacyjną, głównie poprzez powrót wybitnych Europejczyków oraz lepszą integrację nauki, innowacyjności i przedsiębiorczości.
2. Stworzyć mechanizmy zapewniające miejsca pracy dla zdolnych i pracowitych absolwentów, m. in., poprzez utworzenie sieci Europejskich Inkubatorów Akademickich.

Recepta na stworzenie Polski Innowacyjnej

Polska słabo wypada w globalnych rankingach innowacyjności - zajmuje przedostatnie miejsce w gronie państw Unii Europejskiej i, pomimo inwestowania w innowacyjność, spadła w porównaniu z 2014 rokiem. Jeszcze słabiej wypadamy pod względem efektywności innowacji (sensowności nakładów na innowacje w stosunku do ich efektów) plasując się dopiero na 93. pozycji. Poprawa tej sytuacji wymaga zmiany przełomowej. Uważam, że krajowi są krytycznie i pilnie potrzebne
1) nowe strategie innowacyjno-naukowa i inwestycyjna oraz
2) osoby doświadczone we wprowadzaniu innowacyjności.
Strategia naukowo-innowacyjna winna zawierać długofalową, ponadpartyjną, pozakadencyjną i ponadresortową koncepcję integrującą naukę, innowacyjność i przedsiębiorczość, zaaprobowaną i efektywnie koordynowaną na szczeblu Premiera i Prezydenta.
Obecna strategia inwestycyjna (tzn. inwestowania głównie w „mury” i infrastrukturę sprzętową) nie przyniosła oczekiwanych rezultatów i nie przyciągnęła spodziewanych talentów, przemysłu i finansowania. Ponadto, ponad 100 nowych, często doskonale wyposażonych, obiektów nie jest w pełni (jeśli nie słabo) wykorzystanych (a ich głównym przychodem jest wynajem (około jednej trzeciej) a nie działalność innowacyjna (bliska zeru)). Nowa strategia inwestycyjna wymaga przesunięcia paradygmatu z „twardego” na „miękki”, czyli inwestowania głównie w odpowiednią infrastrukturę ludzką i zmianę prawa innowacyjnego.

Aby budować Polskę Innowacyjną, proponuję przyjąć następujące cele:

1. Określić krajowe specjalności technologiczne na światowym poziomie.
2. Połączyć naukę, innowacyjność i przedsiębiorczość w tych specjalnościach.
3. Przyciągnąć wybitnych Polaków z zagranicy w tych specjalnościach.
4. Powstrzymać exodus i zainicjować powrót naszej utalentowanej młodzieży poprzez
stworzenie im odpowiednich warunków do działalności tu i mentorowanie przez
wybitnych Polaków.
5. Ustanowić nowe (proste i spójne) prawo innowacyjne wprowadzające w Polsce
najlepszy ekosystem na świecie."

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/teraz_polska_innowacyjna_cz2_jak_ja_zbudowac_342997.html

Mieszkaniec Mateusz Jarosz

Mateusz Jarosz

Dodano 2015-09-24 12:35:55

Pilecki - film o polskim bohaterze

Długo oczekiwany film o dobrowolnym więźniu Auschwitz, powstańcu warszawskim, niezwykłym Polaku - wreszcie doczekał się realizacji. Na ekrany kin w całym kraju wchodzi film "Pilecki" w reżyserii Mirosława Krzyszkowskiego.
Postać człowieka, który uznawany jest za jednego z sześciu największych bohaterów świata doczekała się wreszcie filmowej realizacji. Jak mówią twórcy filmu, starali się pokazać Pileckiego jako współczesny wzorzec dla nas, dla Polaków, którym pojęcia "Ojczyzna", "patriotyzm", "odwaga", "poświęcenie dla innych" nie są obce.
Ale nie tylko to.
Pilecki pokazany jest również jako społecznik, oddziałujący swoim pozytywizmem i ciężką pracą na swoje lokalne środowisko (czasy przedwojenne). To stare, ziemiańskie pokolenie, realizujące najpełniej "pracę u podstaw" i ideały Żeromskiego. Tak więc Rotmistrz (od niedawna pułkownik) pokazany jest jako fascynująca osobowość, harmonijnie łącząca cechy pozytywistyczne i romantyczne.
Film powstał z datków społeczeństwa i dzięki zaangażowaniu wielu osób. Piszę "osób", bo żadna z instytucji działających w Polsce nie zainteresowała się datkiem 100 zł na konto fundacji (Memento Auschwitz) realizującej film. Kwoty po 100 zł wpłaciło 6 (słownie : sześciu) posłów. Z 2800 samorządowców, starostów, wojewodów i burmistrzów przelało pieniądze kilkunastu urzędników. Do wszystkich nich twórcy filmu wysłali wcześniej listy z prośba o wsparcie mającego powstać obrazu.

Człowiek, który za swoje bohaterstwo i oddanie Ojczyźnie zastał zakatowany i skazany na śmierć przez UB-ckich oprawców, jak mówi reżyser filmu: "w Ameryce doczekałby się już kilkudziesięciu filmów", u nas - przez lata celowo przemilczany.
Warto przy okazji zadać pytanie (retoryczne), jakimi kryteriami kieruje sie obecna władza przy wydawaniu pieniędzy na tzw "eventy kulturalne" - przykładowo 5,8 mln zł na koncert Madonny na Stadionie Narodowym (1.08.2012), lub finansując filmy ("Pokłosie" - również za milionowe kwoty - Instytut Sztuki Filmowej) o antypolskiej wymowie .

Film "Pilecki" kosztował 250.000 zł i został całkowicie zrealizowany ze składek społecznych.

Historia jednego rotmistrza
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/oprawcy_historia_rotmistrza_pileckiego_cz_2_276165.html

Mieszkaniec Mateusz Jarosz

Mateusz Jarosz

Dodano 2015-08-22 08:32:42

Szansa dla Polski - nowe technologie

Rozmawiam ze światowej sławy polskim naukowcem - specjalistą neurologiem i radiologiem - panem profesorem Wiesławem Nowińskim. Ponad 540 publikacji, 42 światowe nagrody, 51 patentów - to olbrzymi dorobek, którym niewielu naukowców może się poszczycić.Panie profesorze, co może zdecydowanie zdynamizować rozwój Polski, w jakiej dziedzinie możemy stać się liderem w Europie Wschodniej ?

Myślę, że Polska ma podobne wyzwania, jak i cała Europa. Kiedyś Europa była liderem technologicznym, innowacyjnym, a w tej chwili talenty uciekają do Stanów, do Azji. Firmy się przenoszą do Chin.To nam zostaje, to co mamy najważniejsze to uważam - kreacyjność, innowacyjność. W tym upatruję wielką szansę dla Polski. Polska powinna postawić na stosowane badania naukowe, na innowacyjność i na tym oprzeć swoja nowoczesną gospodarkę. My, Polacy jesteśmy bardzo utalentowani. Mówię to na podstawie pracy z wieloma różnymi narodami, poza krajem przez prawie ćwierćwiecze. Poza tym mamy niesamowicie zdolnych studentów, którzy wygrywają międzynarodowe konkursy w różnych dziedzinach : w informatyce, w biologii, w robotyce, w pojazdach na Marsa.
Tak że, mamy materiał. Czego nam brakuje ? Struktury.
Jeżeli będziemy w stanie zaproponować, stworzyć własny system jak komercjalizować wyniki nauki -wydaje mi się, że Polska powinna być potęgą światową.

Jaką Pan widzi perspektywę czasową dojścia do tej potęgi ?

Wszystko zależy od tego, jak szybkie będą zmiany. Zmiany powinny się odbywać od góry, dlatego że powinniśmy zmienić prawodawstwo, żeby ten kraj miał najlepsze prawodawstwo dla przedsiębiorców i innowatorów. Powinniśmy praktycznie znieść podatki dla firm technologicznych. Powinniśmy dać młodym ludziom finansowanie, żeby mogli budować swoje własne firmy. Decyzja o zmianie powinna być błyskawiczna i to stworzy środowisko, a Polska będzie postrzegana jako kraj innowacyjny. Wtedy pewne rzeczy mogą iść lawinowo.Czy sądzi Pan, że równoczesne zmiany w prawodawstwie, w ekonomii, w edukacji, czyli w wielu dziedzinach, które objęte są zarządzaniem przez państwo - można równocześnie wprowadzić ?

Koniecznie, przy czym oczywiście pewne zmiany będą szybkimi reakcjami (prawodawstwo, finansowanie dla innowatorów), natomiast procesy edukacyjne z reguły trwają dłużej. Musimy robić to kompleksowo, czyli Polska musi stworzyć nowy system w którym połączy naukę, innowacyjność, przedsiębiorczość, w jedną wielka całość, która będzie ponadpartyjna, ponadkadencyjna, ponadresortowa. To powinno być zaaprobowane na poziomie premiera i prezydenta.



Pan obserwował takie zmiany na zasadzie drobnych kroczków w Chinach, w których przebywał Pan w sumie 24 lata. W jaki sposób Chiny doszły do swojej potęgi ?

Ja przebywałem w Azji, w Chinach jestem profesorem, natomiast 24 lata spędziłem w Singapurze - prawie połowę istnienia Singapuru, który z kraju, wyspy bez zasobów, bez talentów i nawet bez wody jest jedną z największych potęg ekonomicznych i finansowych.
Osiąga się to po prostu dzięki konsekwencji.
Nie możemy co chwilę zmieniać naszego programu, nie możemy dyskutować latami jak coś zrobić. Przyjmijmy kierunek innowacyjny, sfinansujmy go i wykonujmy go konsekwentnie, niezależnie od zmieniających się rządów, osób, polityków, itd.
Jest to sprawa, uważam, szalenie prosta. Konsekwencja, która przy naszych talentach, przy naszej innowacyjności powinna przynieść szybkie sukcesy.Pan ma konkretne plany dotyczące tzw inkubatorów.

Tak, ja mam kilka koncepcji które przedstawiłem w kraju, dzieląc się moimi doświadczeniami jako naukowiec, jako innowator, jako przedsiębiorca, wizjoner. Zacząłem od budowania podstaw. Przedstawiłem swój dekalog innowacyjno - naukowy, który coraz bardziej jest w kraju stosowany. Zaproponowałem utworzenie sieci Europejskich Inkubatorów Akademickich, żeby wesprzeć młodych ludzi. Młodzi ludzie, którzy piszą prace magisterskie i doktorskie i chcą, żeby ich temat był implementowany, żeby wynikał z jakichś technologii dla których można utworzyć firmę - ci ludzie powinni dostać wsparcie finansowe, prawne, mentorskie, itd. Już kilka lat na ten temat mówię i miałem prezentacje i w sejmie i w Brukseli. Na razie sprawy posuwają się powoli. Inna koncepcja, którą zaproponowałem to utworzenie Polskiego Centrum Neurotechnologicznego. Sam działam w tym zakresie. Wiemy, że neurotechnologia, to przynajmniej w samych Stanach będzie kolejna następna fala po podboju kosmosu. Stany i Europa Zachodnia finansują olbrzymie projekty na ten temat. Polska ma wszelkie szanse, żeby do tego klubu “neuro” dołączyć. Złożyłem propozycję w różnych miejscach i mam nadzieję, że będzie pozytywnie rozpatrzona.

Widać, że świat stoi przed wielkimi wyzwaniami technologicznymi i jeżeli my przynajmniej nie dołączymy się do tego marszu, jeżeli zostaniemy w tyle, to staniemy się jakimś zaściankiem. Chyba nie mamy innego wyjścia ?

Absolutnie tak. Trzeba również pamiętać, że to nie jest sprawa czysto finansowa, bo np. w ostatnich latach bardzo dużo funduszy żeśmy przeznaczyli na innowacyjność, a spadliśmy w ogólnej klasyfikacji innowacyjności w Europie. Uważam, że trzeba łączyć wiele rzeczy. Jedną z nich to jest ściąganie wybitnych polskich talentów, wybitnych Polaków z zagranicy do Polski, żeby tu tworzyli centra doskonałości, osoby które wiedzą jak komercjalizować naukę, które mają bardzo dobry “track record” i które po prostu chcą to zrobić dla Polski, udowodnić że to można robić tu, a nie tylko tam. I to trzeba połączyć z naszymi młodymi talentami, które nie widzą szans dla siebie i uciekają. Musimy zastopować ten exodus.
W Polsce potrzebujemy osób, które wiedzą jak komercjalizować naukę, które pociągną za sobą młodzież. Ludzi, którzy mogą udowodnić, że tu w kraju możemy zrobić rzeczy wspaniałe. Ludzi, którzy będą promieniować na całe społeczeństwo naukowców, na społeczność przedsiębiorców i będą ich uczyć, jak te dwie rzeczy łączyć ze sobą.
Przede wszystkim takich liderów, którzy pociągną młodzież, tą najbardziej uzdolnioną, która by często chciała zostać w kraju, ale nie widzi dla siebie szans. Jeżeli im damy finansowanie na ich własne pomysły, a równocześnie będą mieli mentorów - wybitnych Polaków. Wydaje mi się, że połączenie tych dwóch ważnych zasobów, jakie mamy spowoduje, że rozwój Polski będzie o wiele szybszy i Polska wkrótce dołączy do czołówki światowej.

Panie profesorze, wygląda na to, że w Polsce zajdą zmiany, jeżeli chodzi o system władzy, że (miejmy nadzieję) wejdą nowi ludzie i że Pana postulaty wreszcie trafią na przychylny grunt. Oby tak się stało i oby nowe władze doceniły ogromną rolę nauki i postępu technologicznego, tak ważnego dla rozwoju naszej Ojczyzny. Bardzo dziękuję za rozmowę.

http://3obieg.pl/wybitny-polak-2012-prof-wieslaw-l-nowinski

Mieszkaniec Mateusz Jarosz

Mateusz Jarosz

Dodano 2014-10-25 20:58:45

KUL uhonorował prof.Witolda Kieżuna:"Deo et Patriae deditus"cz.II

"Wróćmy do korzeni - do idei solidarności społecznej, która bezkrwawo pokonała komunizm" - tak można by skrótowo streścić apel profesora Kieżuna w wykładzie „Chrześcijański rodowód etosu Solidarności”. Oto jego obszerne fragmenty. "Szanowni Państwo. Chciałem serdecznie podziękować. Jestem głęboko wzruszony dlatego, że jest to właśnie katolicki uniwersytet. Miałem tę satysfakcję, że w bardzo ciężkim okresie, w okresie komuny, pracowałem bardzo blisko z dwoma wspaniałymi uniwersytetami katolickimi: Fordham University Jesuit w Nowym Jorku i Seton Hall University w South Orange. Muszę powiedzieć, że ta współpraca miała podwójny charakter. Oficjalny i nieoficjalny i to było moją wielką radością, bo udało mi się doprowadzić do tego, że trzydziestu pięciu profesorów skierowanych właśnie przez te uniwersytety miało możność wizytowania Polski, a myśmy mieli możność wizytowania tych uniwersytetów. To wszystko się co prawda tragicznie skończyło: podejrzeniami bardzo poważnymi w stosunku do profesorów tych uniwersytetów, bo to był taki właśnie okres, ale uważam, że wspomnienia tej współpracy były dla mnie bardzo ciekawe, wspaniałe, cudne. Między innymi dlatego, że to były katolickie uniwersytety.
Dziękuję serdecznie. Jestem głęboko wdzięczny (...)

Proszę Państwa, ja bym chciał mówić o chrześcijańskich korzeniach etosu Solidarności. Solidarność w latach 1980 i 1981 w Stanach Zjednoczonych to było coś zupełnie niezwykłego. Wszyscy wiedzieli o Solidarności i wszyscy domagali się odczytów. W czternastu uniwersytetach amerykańskich wygłaszałem odczyt o Solidarności pt. "Spirit of Solidarity". To wywołało niesłychany entuzjazm, demonstracje, okrzyki „Solidarność, Solidarność !”. I dlatego chciałbym państwu przedstawić nieco moich rozważań dotyczących chrześcijańskiej bazy etosu Solidarności, ale przede wszystkim krótkie wspomnienie o tej komunistycznej przeszłości.
Ona miała bardzo dychotomiczny charakter, dzielący ludzi na dobrych dla komuny i niedobrych dla komuny. Już w 1930 roku wybitny pisarz Maksym Gorki w dwóch dziennikach „Prawda” i „Izwiestia” pisząc pod tytułem „Jeśli wróg się nie poddaje, trzeba go zniszczyć” przedstawił to wszystko, co ja nazywałem syndromem wroga.

Więc w jaki sposób można zniszczyć ludzi, którzy mają inne zdanie ? To niszczenie (poza oczywiście niszczeniem fizycznym ), które było bardzo popularne w Związku Radzieckim to było niszczenie moralne.
To było znalezienie jakiegoś fragmentu życia bardzo fałszywie przedstawionego, jakiegoś małego błędu i w ten sposób wyeliminowanie tego człowieka z życia społecznego. Myśmy widzieli tę technikę w latach 50-tych, jak likwidowano naszych wspaniałych uczonych filozofów, uczonych socjologów, uczonych psychologów. Jednocześnie ten syndrom wroga funkcjonował również na terenie polityki. Przecież od 1945 do 1950 roku Władysław Gomółka był bohaterem komunizmu, był sekretarzem partii i raptem okazał się wrogiem. Do 1956 roku siedział w więzieniu. W 1956 roku znowu okazał się kierownikiem komunizmu w Polsce do 70 roku życia.
To samo było w Jugosławii. Broz Tito – to był wielki bojownik komunizmu. Raptem w Warszawie ukazała się masa afiszów rozlepionych: Broz Tito z nożem w zębach – dosłownie nóż w zębach i napis „ Krwawy kat imperializmu”. W Narodowym Banku Polskim, w którym pracowałem trzeba było wszędzie rozlepiać te afisze i potem minął pewien okres czasu, Chruszczow pojechał do Belgradu i polecili natychmiast zlikwidować i zniszczyć te afisze. Przewidujący niektórzy dyrektorzy oddziałów na wszelki wypadek głęboko je chowali, że może jeszcze się przydadzą.

Tak wyglądała ta rzeczywistość, a przy tym wszystkim, jeśli chodzi o Polskę, niesłychanie rozbudowany aparat bezpieki. Parę milionów teczek, ludzie których wzywano, przesłuchiwano, pisano coś tam o nich, ale również co ? – listy, jakieś zorganizowane rozmowy, podsłuch telefoniczny, zupełnie niesamowita historia. Do tego wszystkiego co jeszcze ? Starsi państwo pamiętają tę sytuację tragiczną z zaopatrzeniem w żywność, w każdy element życia. Wszystkiego brakowało. Pamiętam jak (nie będę wymieniał nazwiska) bardzo wybitny profesor powiedział „uwierzę w socjalizm wtenczas, jak będzie można kupić papier higieniczny”. Oczywiście i tego nie było.

Tak wyglądała rzeczywistość i niezwykły przełom – radosna wiadomość: Polak został wybrany Papieżem i Polak Jan Paweł II święty teraz, przyjeżdża do Warszawy. Plac Zwycięstwa, 100 tysięcy ludzi (byłem tam) i mówi w pewnym momencie „Niech Duch Święty zmieni oblicze Ziemi”. Przerywa, a potem mówi silnym głosem „tej Ziemi !”.
Ja bardzo długo żyję. Jestem zdania, że za długo już - ale co zrobić ? Proszę państwa, nigdy w życiu nie widziałem takiego entuzjazmu. To był szał ! Dlatego, bo myśmy zrozumieli, że otwiera się nowa epoka. Jaka epoka ? – epoka solidarności.
10 milionów ludzi zadeklarowało poparcie dla Solidarności. Jak teraz funkcjonuje ta solidarność – zaczyna się strajk w Gdańsku. Wszystkie strajki, wszystkie walki robotnicze to była walka nienawiści, wściekłości, złości, bardzo często i bijatyki. Bardzo często była krew, czasami nawet i ogień. A jak wygląda ten strajk? Zamknięty teren stoczni, na murach afisze, ale jakie afisze ?
Matka Boska, a obok Jan Paweł II. Co się dzieje wewnątrz ? Wewnątrz jest msza święta. Ci wszyscy strajkujący się modlą, śpiewają pieśni religijne, ale nie tylko. Masowo przystępują do spowiedzi, chcą być czyści, chcą być w swojej świadomości dobrzy. Mój Boże, jak by się ucieszył święty Jan, który w swoich listach do Rzymian pisał : „Zło zwyciężaj dobrem”. I to właśnie był jeden jedyny przypadek historyczny, zupełnie coś niezwykłego – my zwyciężamy zło dobrem, my staramy się być sami dobrzy, my staramy się wyzwolić z grzechów, wierzymy i to jest właśnie nasze przeciwstawienie się tej koncepcji radzieckiej – syndromu wroga.
Takie są cechy, typowe cechy dla solidarności, które wyrosły z najpiękniejszej idei.
Ja już w tej chwili nie mówię nawet o religii jako takiej, mówię o kulturze, która wyrasta oczywiście z katolickiej religii chrześcijańskiej. Mianowicie kształtuje się ekumenizm. Jan Paweł II jako pierwszy papież w historii ludzkości udaje się w Rzymie do burznicy i mało tego – twierdzi, że wyznawcy judaizmu są naszymi starszymi braćmi w wierze. Oczywiście – ma rację. Stary Testament, 10 przykazań to jest ten rodowód. A potem co robi ? Jedzie do Maroka aby spotkać się z Muzułmanami. Muzułmanie, młodzi Muzułmanie, dziesiątki tysięcy na stadionie przyjmuje go niesłychanie entuzjastycznie. A co dalej? Do Asyżu, aby modlić się przy grobie św. Franciszka zaprasza przedstawicieli różnych religii. A więc ekumenizm, a więc nie ta koncepcja : „każdy, kto ma inne zdanie jest wrogiem”. Jest to ekumenizm, który rozszerza się na ekumenizm intelektualny. Co dalej? Realizacja najpiękniejszego. Tak sobie właśnie myślę – piękno filozofii chrześcijańskiej jest wspaniałe. Piękne, najpiękniejsze hasło to „kochaj bliźniego jak siebie samego” , a więc staraj się myśleć o bliźnim życzliwie, serdecznie. Traktuj go bratersko. Oczywiście nie jest to łatwe.

Proszę państwa, jestem z tego dumny że brałem udział w powstaniu. Spotykaliśmy się wiele lat po powstaniu z kolegami. No, niestety już nie mam się z kim spotkać, bo ja jestem ostatni z tego oddziału. Otóż myśmy się spotykali i wspominaliśmy, dlaczego ten okres był wspaniałym okresem naszego życia ?

Bo to był okres autentycznego braterstwa, to był okres autentycznej miłości.
Myśmy mówili ze to jest braterstwo broni. Mało tego, nawiązywaliśmy do starych powieści Dumasa, trzej muszkieterowie mówili : „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”.
Pamiętam taki jeden epizod. Nigdy go nie zapomnę. Wola warszawska. Bardzo ciężka sytuacja. Cały szereg czołgów idzie ulicą Żelazną. Nas jest pięciu na posterunku. Dostajemy rozkaz przeskoczyć ostrzeliwaną ulicę, aby zająć stanowiska na I piętrze. Pierwszy kolega skacze i zostaje ranny tak ciężko, że leży, nie może się ruszyć i krzyczy „ratujcie mnie”. Nas jest czterech. Wszyscy jak jeden mąż, nikt nie dawał rozkazu, nikt nie mówił “skaczemy”, wszyscy skoczyliśmy od razu (..) To jest właśnie prawdziwe braterstwo. To jest właśnie „kochaj bliźniego”. To jest właśnie realizacja tego wspaniałego hasła – jeden z elementów solidarności.

No i cóż dalej? Problem granicy wolności osobistej. Wolność osobista jest ograniczona wolnością drugiego człowieka i tu mamy tragiczną sytuację w Polsce. Jesteśmy w tej chwili jednym z najgorszych, jeżeli nie najgorszym krajem w Europie, jeżeli chodzi o katastrofy samochodowe. Jaką masa ludzi zginęła, jaka masa ludzi stale ginie, jakie szalone koszty. Ale jakie jest tego źródło? Właśnie to, że ja uważam, iż moja wolność szybkiego jechania jest ważniejsza niż pilnowanie tego, żeby inni też mogli jechać bezpiecznie na drodze.

Dalszy problem który bardzo szeroko był przez Ojca Świętego omawiany. Encyklika „Sollicitudo Rei Socialis”, gdzie zastanawia się nad koncepcją równowagi między „mieć a być”. Chodzi po prostu o to, że to musi być też jakaś równowaga między sacrum a profanum.
Człowiek nie może żyć tylko w kategorii profanum, a więc w kategorii „mieć”. Papież to bardzo obrazowo przedstawia w swojej encyklice, jak to ludzie dorabiając się, kupują później dobre rzeczy, potem sprzedają je, bo są rzeczy nowsze i cały czas starają się tylko mieć.
To jest tragiczna sytuacja, która w tej chwili występuje. My stale jesteśmy poddawani presji „mieć, mieć, mieć”. Przecież to jest tragedia, jeżeli się ogląda telewizję. Ja już przestałem. Oglądało się kiedyś piękne filmy, ciekawe filmy, filmy które poruszały. Oglądając je, człowiek w jakiś sposób znajdował się już w sferze sacrum. Rozważał jakiś ogólniejszy problem na podstawie tego filmu i raptem przerwa przez 10 minut, a w niej przez cały czas „kupuj to, kupuj to, kupuj to”. Zupełne złamanie równowagi.
Co w tym wszystkim jest jeszcze ważniejsze ? Ta tendencja spowodowała tragedię w naszej światowej gospodarce.Proszę państwa, świat w tej chwili jest zdegenerowany.
Świat w tej chwili nie jest rządzony przez państwa, przez rządy.

Świat jest rządzony przez wielkie koncerny.
Ja to widziałem, ja to przeżyłem, gdy byłem kierownikiem projektu ONZ w Rwandzie. W Rwandzie zginęło 800 tysięcy ludzi. W Kongo zginęło 400 tysięcy ludzi. Dlaczego? Kto wywołał tą całą wojnę? Teren środkowej Afryki był terenem kapitał belgijskiego i francuskiego. To był atak kapitał anglosaskiego. Doprowadził do tragedii, ale zwyciężył (tam się już teraz mówi tylko po angielsku).

I to jest potworna tragedia. Rośnie co roku coraz większa różnica. Jeśli się weźmie dane z zeszłego roku, to
1 procent ludności świata posiada kapitał będący w posiadaniu połowy ludności. To jest coś zupełnie niesamowitego.

A jak się dzieje w Polsce? Przeczytajcie, parę dni temu dziennik „Gazeta Prawna” opublikował 5 zdjęć dyrektorów polskich przedsiębiorstw państwowych aczkolwiek z jakimś procentem kapitału zagranicznego. Jakie są pensje kierownictwa roczne? 2 miliony 200 tysięcy (rocznie). Porównajcie to z najniższą pensję 1680 ale też w średnia pensja poniżej 4000 (miesięcznie). Ja muszę powiedzieć że przeżyłem psychiczny wstrząs, gdy byłem w zespole usprawnienia drugiego największego banku amerykańskiego, miałem możność zerknięcia do tajnych danych. Okazało się, że średnio pracownicy otrzymywali około trzech tysięcy dolarów miesięcznie. To była zupełnie dobra pensja ale prezes dostał 30 milionów co prawda nie gotówką, ale w akcjach. Taka jest dysproporcja.

A więc gospodarka jest absolutnie zdegenerowana. Zdegenerowana giełda.
To wszystko jest chore. To wszystko wymaga radykalnej zmiany i w tej chwili jest już taka tendencja. (...)
I wreszcie ostatni problem, to jest problem samorządu (...) Jest to olbrzymi problem.

Proponuję żebyście Państwo zobaczyli w internecie wyniki badań nad prestiżem zawodu. 5, 6 badań: jednolity wyniki. Zawód polityk czy poseł jest na jednym z ostatnich miejsc. W jednym z badań jest poniżej prestiżu niewykwalifikowanego pracownika. Jeżeli dodamy do tego (w mojej „Patologii transformacji” możecie o tym przeczytać), że cały szereg ustaw zmieniany był 40, 60 a nawet 120 razy.... Tak pracuje kadra kierownicza zawodowych polityków. Jest grupa polityków którzy od dwudziestu pięciu lat tylko skaczą z jednej partii do drugiej.
Policzcie Państwo, ile partii powstało podczas tej sesji parlamentu?
Oczywiście, zupełny nonsens. Jeżeli ja głosuję na polityka który jest, powiedzmy członkiem Platformy czy Pis i jeżeli on występuje z Pisu czy Platformy, to powinien stracić mandat. Tworzy się jakaś nowa partia, ja nie głosuję na tą partię (...)

Proszę państwa, to było nie do wiary ja nigdy nie zapomnę jak na lotnisku w Miami tragarz pyta się o „nationality” i mówi: "Poland : Walesa, Solidarity”. Wszyscy widzieli 3-godzinny program w telewizji z udziałem Raegana poświęcony tylko Solidarności. Mam tą satysfakcję, że 5 minut było wówczas mojego autorstwa.

To był wspaniały okres: 5 minut dla Polski i myśmy tego nie wykorzystali, nie zabudowali. W tej chwili wydaje mi się, że to jest zadanie (...) zbudowanie prawdziwego modelu solidarności w dziedzinie ekonomii, w dziedzinie metod zarządzania (...)
Myślę, że to jest możliwe. Ze swojego doświadczenia wiem, (a tak się złożyło że wykładałem dużo na uniwersytetach międzynarodowych) że wszędzie gdzie byli Polacy to zawsze polscy studenci się wyróżniali.

Jesteśmy bardzo zdolnym narodem, więc można by to zrobić. I dlatego pozwólcie Państwo, że zakończę cytatem z Wyspiańskiego, mojego ulubionego poety z jego dramatu „Wyzwolenie”:
Boże, wielki Boże, Ty nie znasz nas Polaków, Ty nie wiesz czym być może straż polska u Twych znaków.
Dziękuję.”
http://wpolityce.pl/historia/219323-profesor-witold-kiezun-uhonorowany-przez-kul-zobacz-zapis-wideo-wykladu-legendarnego-powstanca-i-wybitnego-ekonomisty

  1. Pierwszy raz tutaj?

    Cieszymy się, że dołączyłeś do serwisu naszemiasto.pl
    Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci w zrobieniu pierwszych kroków:

  2. Zwiększ atrakcyjność profilu

    Dodaj tło, zadbaj aby profil miał unikatowy wygląd i wyróżniał się na tle innych

  3. Daj się poznać

    Uzupełnij podstawowe informacje profilowe, dodaj zdjęcie i bądź rozpoznawalny

  4. Dziel się nowymi wydarzeniami!

    Publikuj artykuły, dodawaj galerie, dziel się ciekawymi infomacjami i pozostań na bieżąco z lokalnymi wydarzeniami

  5. Uczestnicz w życiu lokalnej społeczności

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, chcesz się czymś podzielić lub napisać artykuł? Sam zadecyduj jaką formę wybierzesz

  6. Daj znać co u Ciebie

    Chcesz się czymś podzielić na gorąco, dodaj krótki wpis, wiadomość zostanie opublikowana w prywatnym strumieniu

  7. Opublikuj materiał na stronie miejskiej

    Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, napisz artykuł i opublikuj go na łamach serwisu, dowiedz się co inni o tym sądzą!

  • Dodaj do obserwowanych Obserwuj ciekawe osoby! Jeżeli pojawi się coś nowego, znajdziesz to również na swoim profilu.
  • Wyślij wiadomość Wysyłaj wiadomości i bądź w kontakcie z innymi mieszkańcami!
  • Zgłoś do moderacji Zgłoś nadużycie ze strony mieszkańca!

Wydarzenia dnia

Materiały mieszkańca