Oskar Berezowski

Oskar Berezowski

Dodano 2011-05-16 18:23:32

Praca magisterska. Nie daj się zagiąć!

Nie bądź głupi. Nie daj się zagiąć! Pisanie pracy magisterskiej czasem przypomina bieganie po polu minowym. Oto krótki przewodnik dla odważnych saperów. Józef Maria Bocheński w "Podręczniku mądrości tego świata" napisał: "Nie bądź głupi, nie daj się zabić". Są ludzie, których parafrazować trzeba ost

czytaj więcej

Oskar Berezowski

Dodano 2011-05-05 17:18:12

Praca magisterska. Nie bójcie się innowacyjności

Słowo "nowatorski" jest jednym z najczęściej wykorzystywanych przez branżę PR. Dlaczego? Bo to synonim nowoczesności kojarzonej z sukcesem. Zabierając się do pisania pracy naukowej nie bójcie się myśleć o sukcesie i bądźcie nowatorscy. Zanim zacząłem pisać ten tekst, usiadłem i myślałem na czym może

czytaj więcej

Oskar Berezowski

Dodano 2011-04-28 10:02:47

Praca magisterska. Ciekawość to pierwszy stopień do sukcesu

Czy temat pracy magisterskiej musi być ciekawy? Za odpowiedź na to pytanie niech posłuży rozwiązanie zagadki: dlaczego jedni wszystko zamieniają w milion dolarów, a inni zawsze pozostaną biedni? Zagadka ta jest kluczem do zrozumienia problemu interesującego charakteru pracy magisterskiej. W każdym przecież co innego budzi ciekawość. Przyjmujemy różne kryteria. Możemy prowokować do myślenia, zachęcać do zainteresowania swoim dziełem. Ten milion dolarów to właśnie tylko prowokacja, coś, co być może zachęciło was do kliknięcia w ten artykuł. Oczywiście praca naukowa nie może mamić sensacją. Jeśli więc nie wiecie, dlaczego inni potrafią zarobić miliony, a inni umieją je tylko tracić, nie zabierajcie się za taki temat.

Chciałem wam tylko w ten sposób pokazać, że kryterium ciekawości jest różne i zależy od wielu, czasem ignorowanych rzeczy. Ten poradnik ma być skuteczny i czasem będziemy w nim balansowali na granicy, za którą jest na przykład chęć odniesienia sukcesu za wszelką cenę, kunktatorstwo. Od was zależy, czy nie przekroczycie jej (ja odradzam). Warto jednak czasem oglądać świat takim, jaki on naprawdę jest, a nie takim, jakim chcielibyśmy go widzieć.

A więc po pierwsze: temat pracy musi was zaciekawić. Wtedy będzie wam łatwiej stworzyć dzieło naukowe, dać się wciągnąć w meandry badań, poszukiwań, dociekań. Te kilkaset godzin nad magisterką czy licencjatem nie powinno być katorgą.

Czytaj też: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/praca_magisterska_zacznij_od_malych_kamykow_191952.html

czytaj więcej

Oskar Berezowski

Dodano 2011-04-21 21:59:27

Praca magisterska. Zacznij od małych kamyków

Nawet w najdłuższej drodze najważniejszy jest pierwszy krok. Jak zatem zacząć pisać pracę magisterską? Kiedy i jak postawić ten pierwszy krok? Odpowiedź jest banalna, a znajdziesz ją poniżej. Jest takie stare chińskie przysłowie: "Ten, kto przeniósł górę, zaczął od małych kamyków". Dziś zaczniemy więc górę wiedzy zdobytą na studiach przenosić do pracy magisterskiej. Ten tekst jest tylko małym kamyczkiem, ale od niego zależeć może to, czy później będziemy przechodzić męki, czy pójdzie nam łatwo.

Pisanie pracy magisterskiej musimy zacząć od przekonania siebie, że warto zapoczątkować proces, który zakończy się sukcesem. Nie odkładajcie tego na później. Mistrzowie zen twierdzą, że trzeba sobie planować małe zadania i je po kolei realizować. Jeśli więc zaczniesz i skończysz czytać ten tekst, to możesz powiedzieć, że postawiłeś pierwszy krok.

Dziś będzie dosyć krótko. Tak, dla pobudzenia szarych komórek. Najpierw pomyśl o tym z czego w ogóle składa się praca magisterska. Każda ma pewną niezmienną strukturę:

1. Część teoretyczną

2. Część metodologiczną

3. Część empiryczną

Wiem, brzmi to niezbyt zachęcająco, ale pod tymi hasłami kryją się całkiem prozaiczne czynności do wykonania i ubrania w słowa.

1. Część teoretyczna powinna zawierać informację o tym, co już wiadomo o problemie, zjawisku, które chcesz zbadać. Tu zbierasz teorię na temat jakiegoś zagadnienia. Musisz wykazać się w niej umiejętnością doboru reprezentatywnej literatury dotyczącej tematu pracy.

2. W części metodologicznej (nazywaną też metodyczną) należy opisać przedmiot badania (to, co zamierzasz badać) i cel (co chcesz osiągnąć przez ich realizację). Musisz też nakreślić problem badawczy stawiając sobie pytania: "dlaczego tak się dzieje", "jakie są przyczyny takiego zjawiska". W tej części postawisz też hipotezę badawczą. Kolejnym zadaniem jest wybranie i przedstawienie metod badawczych i technik oraz narzędzi do zbierania danych. Możesz też napisać gdzie i w jakich warunkach prowadziłeś swoje badania.

3. Część empiryczna powinna udowodnić, że potrafisz zaprezentować i przeanalizować zebrane dane, materiały. Następnie wyciągasz wnioski i przedstawiasz je w przejrzysty sposób.

Czytaj też: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/praca_magisterska_kto_nam_zaplaci_za_500_godzin_pracy_191482.html

czytaj więcej

Oskar Berezowski

Dodano 2011-04-18 15:31:19

Praca magisterska. Kto nam zapłaci za 500 godzin pracy?

Praca magisterska może pomóc w znalezieniu posady, ale może także stać się inwestycją, która zacznie zarabiać na swego autora. Zaczynamy cykl, w którym podpowiemy, jak napisać ją ciekawie i jak zarabiać na swojej publikacji. Trzeci dzień z rzędu piszę pracę magisterską. Klawisze [ctrl], [c] i [v] już się wytarły.
Znacie to z autopsji? Niestety, w Polsce pisanie pracy magisterskiej kojarzy się z nudnym i nikomu niepotrzebnym obowiązkiem. Bo pracę magisterską po prostu trzeba obronić. Jest tylko jednym z ostatnich schodków w długiej wspinaczce po upragniony dyplom, który często też żadnych drzwi do kariery nie otwiera.

Nic dziwnego, że według badań Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju Polska jest na ostatnim miejscu w Europie pod względem zgłaszanych patentów. Jeśli własnej, ciężkiej pracy naukowej nie traktujemy poważnie i nie widzimy w niej szansy na zmianę swojej przyszłości, to dlaczego inni mają ją tak traktować?

Teraz spróbujcie spojrzeć na to z drugiej strony. Uniwersytet Łódzki opublikował swoje badania, które obrazują, jak dużym wysiłkiem intelektualnym jest napisanie magisterki. Średnio poświęca się na to 500 godzin. Jeśli już szybko przeliczyliście, ile to odcinków dr House'a, dni pracy czy potencjalnych imprez, zadajcie sobie pytanie, nie: czy warto to w ogóle robić, ale: jak zrobić to na tyle dobrze, by potem czerpać z tego korzyści i satysfakcję. Od dziś zaczynamy bowiem cykl porad dotyczących pisania pracy magisterskiej. Chcemy w ten sposób zmienić wasze wyobrażenie o tym, czym taka publikacja może być dla was później w życiu, jeśli te kilkaset godzin wykorzystacie efektywnie.

Po obronie praca wcale nie musi zniknąć w szufladzie biurka i na zakurzonej półce w mrocznym archiwum uczelni, do którego zagląda tylko archiwista i zmęczony ganianiem po koszach na śmieci szczur. Praca magisterska to przepustka do nowego życia, trzeba tylko wiedzieć, które drzwi może ona otworzyć.

Czytaj też: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/nie_przepisuj_pracy_magisterskiej_bo_cie_zlapia_88146.html

czytaj więcej