NBA. Gortat nie zagra w play-offach. Suns przegrali z Utah Jazz
Porażką z Utah Jazz Phoenix
Suns zaprzepaścili swoje szanse na grę w fazie play-off. Osłabieni brakiem Channinga Frye'a i
kontuzją Granta Hilla przegrali w wyjazdowym meczu 88-100. Jazzmani byli lepsi w każdym aspekcie
gry. Mieli więcej zbiórek, asyst i przechwytów. Częściej stawali na linii rzutów wolnych i
skuteczniej je wykonywali. Aż trzech graczy Jazz zebrało więcej niż 10 piłek. Najwięcej punktów
zdobył dla nich skrzydłowy Paul Mllsap (26 pkt i 15 zbiórek).
Dla Suns niezły występ
zaliczył Michael Redd (w 20 minut zdobył 15 punktów) oraz Hakim Warrick (12 pkt i 5 zbiórek w 22
minuty). Steve Nash zanotował 14 punktów i 11 asyst. Marcin Gortat trafił 1 z 8 rzutów i zdobył
tylko 2 punkty.
Najbliżej odwrócenia losów meczu "Słońca" były na początku czwartej
kwarty, kiedy wyszli na prowadzenie 76-74 po rzucie Redda. Jazzmani szybko odrobili jednak stratę i
utrzymywali bezpieczne kilkupunktowe prowadzenie. Mecz rozstrzygnęła seria punktowa 12-2 dla Jazz w
połowie kwarty.
Przegrana powoduje, że niezależnie od wyniku meczów Phoenix - Spurs i
Jazz - Portland, w play-off zagra ekipa Utah. Dla obu drużyn będę to ostatnie mecze sezonu
zasadniczego, który zakończy się w piątek.
Niepewna pozostaje przyszłość Nasha w Suns. Od
dłuższego czasu mówi się o jego ewentualnym odejściu z Phoenix. W tym roku kończy mu się kontrakt z
Phoenix. Według wielu komentatorów jego odejście byłoby korzystne dla obu stron - Nash mógłby trafić
do zespołu, z którym miałby szansę na zdobycie pierwszego w karierze mistrzostwa, a zespół
rozpocząłby, potrzebną mu na pewno, przebudowę.
https://plus.google.com/u/0/b/113986743078714025442/113986743078714025442/posts
Wyślij wiadomość do Mikołaj Rutkowski
Zgłoś Mikołaj Rutkowski