W najbliższy poniedziałek do chińskich księgarń trafi
książka Ryszarda Kapuścińskiego pt. „Podróże z Herodotem” przetłumaczona na język chiński przez dr
Wu Lan. Książka wydana została nakładem Wydawnictwa Literatury Narodowej w Pekinie. O Ryszardzie
Kapuścińskim chińska polonistka dr Wu Lan, na co dzień zajmująca się tłumaczeniami z języka
polskiego na chiński, dowiedziała się w 2006 roku,
kiedy tłumaczyła jedną z broszur dla potrzeb
ambasady polskiej w Pekinie. Następnie przeczytała w chińskiej gazecie, że wybitny polski
dziennikarz
Kapuściński jest na liście kandydatów do Nobla.
"Od razu
zainteresowałam się jego osobą i odszukałam informacje o nim w internecie, wtedy zauważyłam, że już
od lat siedemdziesiątych był słynnym człowiekiem w Polsce, a w latach osiemdziesiątych zaczynał być
słynnym
człowiekiem na świecie. Jako polonistka czułam się trochę zawstydzona, że wcześniej nie
odnotowałam tego nazwiska" – pisze dr Wu Lan w posłowiu przetłumaczonej ksiązki.
Lektura „Podróży z Herodotem” wciągnęła dr Wu Lan do tego stopnia, że przeczytała ją
jednym tchem. Wówczas też pomyślała, iż trzeba koniecznie przetłumaczyć ją na chiński, żeby chińscy
czytelnicy dowiedzieli się o Kapuścińskim i o jego książce. Od redaktora Wydawnictwa Literatury
Narodowej w Pekinie uzyskała zgodę na tłumaczenie książki „w ciemno”, gdyż, jak pisze w
posłowiu,:
„[...][Redaktor] poparł mój pomysł choć jeszcze dokładnie nie wiedział kto to
jest Kapuściński. Powiedział, że jeżeli ktoś chce tłumaczyć jakąś książkę
bezpośrednio z
polskiego na chiński zawsze znajdzie u niego poparcie, chociaż na rynku chińskim popyt na literaturę
jest coraz mniejszy”.
We wrześniu 2007 r. dr Wu Lan towarzyszyła swojej promotor
pani profesor Yi Lijun, która przyjechała do Polski aby odebrać Nagrodę Promocji Polskiej Kultury na
Świecie z rąk ówczesnej minister spraw zagranicznych, Anny Fotygi. To właśnie podczas tego pobytu
zdecydowała ostatecznie, że będzie tłumaczyć „Podróże".
Na przyjęciu w ambasadzie
ChRL w Warszawie z okazji święta narodowego, spotkała się z pisarzem Sadowskim, od którego otrzymała
numer telefonu do pani Alicji Kapuścińskiej. Po powrocie do domu natychmiast zadzwoniła do żony
pisarza i umówiła się z nią na spotkanie.
”Byłam bardzo szczęśliwa, że mogę
rozmawiać z panią Alicją o wykupieniu prawa autorskiego tej książki, bo był to ostatni dzień mojego
pobytu w Polsce i bałam się, że nie zdążę spotkać się z panią Alicją, wiedząc, jak bardzo jest
zajęta. Rozmowa była bardzo miła, wprost urocza. Uczestniczył w niej również pan Czesław Apiecionek,
który jest agentem pana Kapuścińskiego. Z rozmowy wyszłam niezwykle ucieszona, że w czasie podróży
podczas jednego kontaktu załatwiłam tyle ważnych spraw związanych z książką” - wspomina dr Wu
Lan.
W trakcie tłumaczenia otrzymała pomoc i poparcie
ze wszystkich stron. Na kartach swego przekładu serdecznie podziękowała wszystkim, którzy pomagali
jej w
pracy. Bez ich poparcia nie mogłaby wykonać takiego zadania. Wśród tych osób znaleźli się
m.in.: Krzysztof Szumski, pełnomocny i nadzwyczajny ambasador
RP w Pekinie; Paweł Milewski,
radca kulturalny ambasady; żona i córka pisarza - Alicja i Zofia Kapuścińskie; Czesław Apiecionek;
Bożena Dudko; Izabela Wojciechowska; prof. Yi Lijun z Uniwersytetu Języków Obcych w Pekinie oraz
koleżanka Hu Ning.
„Oczywiście bez poparcia wszystkich przyjaciół i krewnych nie
byłabym w stanie
zakończyć prac tak szybko i dobrze. Jeszcze raz wszystkim dziękuję za pomoc i
poparcie. Uważam, że jestem osobą bardzo szczęśliwą, że miałam okazję i możliwości, aby przedstawić
naszym chińskim czytelnikom „Podróże z Herodotem”. Nie była to dla mnie łatwa praca, bo
tłumaczyłam książkę z dużym respektem
i obawą oraz jako osoba bardzo zajęta moją codzienną
pracą to jest nauczaniem
chińskiego. Często zabierałam się do tłumaczenia już bardzo zmęczona.
Nigdy jednak nie myślałam aby poddać się i zrezygnować, przetrwałam trudny okres
i książkę
przetłumaczyłam. Przy tym sama dużo się nauczyłam, a twórczość oraz osobowość pana Kapuścińskiego
inspirowały i zachęcały mnie do takiej wytrwałej pracy” - napisała dr Wu Lan w zakończeniu
posłowia.
W przedmowie do książki ambasador Krzysztof Szumski zachęcał chińskich
czytelników do lektury książki polskiego pisarza:
„Jestem przekonany, że lektura
„Podróży z Herodotem” wciągnie państwa i zainspiruje do poszukiwania dalszych książek
Kapuścińskiego, które, mam nadzieję, pojawią się licznie na rynku chińskim. Moje przekonanie jest
tym silniejsze, że przekładu książki z języka polskiego dokonała pani dr Wu Lan, doskonale znająca
wszystkie niuanse języka polskiego i co najważniejsze rozumiejąca zarówno „ducha
polskiego„ jak i realia współczesnej Polski, które inspirowały twórczość Kapuścińskiego,
wielkiego pisarza, legendę polskiego i światowego reportażu. Pragnę wyrazić moje niecierpliwe
oczekiwanie i nadzieję, że pani dr Wu Lan /dla nas znajomych i przyjaciół zwyczajnie po polsku Ula/
będzie chciała kontynuować swoją pracę i chińscy czytelnicy będą mogli zapoznać się z innymi
pozycjami twórczości Kapuścińskiego” – pisze ambasador Szumski.
Wang Zhi jeden z najbardziej znanych chińskich reportażystów
napisał w swojej przedmowie do „Podroży...” bardzo wiele ciepłych słów pod adresem
Ryszarda Kapuścińskiego. Nazwał autora „Wojny futbolowej” „kamieniem milowym w polskiej literaturze i w dziedzinie
dziennikarstwa”.
„Niezależnie jak oceniają go inni ludzie, dla mnie
jest naprawdę wybitnym reporterem. Jego przeżycia, jego doświadczenia w życiu i w pracy, sposób
obserwowania życia ludzkiego i jego piękny język, jego odwaga oraz mądrość przemyśleń, wszystko to
udowodniło, że jest on człowiekiem, którego szanujemy
ale również, któremu zazdrościmy. Każdym
swoim krokiem udowadniał, że jest wybitnym reporterem. Często mówi się, że reporter stoi na
najwyższym miejscu statku społecznego i chce widzieć jak najdalej. Ryszard Kapuściński dostarczył
nam najlepszych wzorów żebyśmy mogli stać na najwyższym miejscu” – pisze znamienne słowa
Wang Zhi.
Reportażysta chiński, zwrócił także uwagę na
to, że po śmierci Kapuścińskiego pisały wszystkie media, iż miał sumienie i był lojalny wobec
prawdy.
„Ja pracując jako dziennikarz już ponad 20 lat, rozumiem te słowa
i wiem,
jak są one cenne” – zaakcentował Wang Zhi.
Wymowne są też ostatnie zdania
przedmowy chińskiego reportażysty: „[...] w dniu 23 stycznia 2007 roku, kiedy zostało tylko 3
miesiące do jego 75 urodzin, pożegnał się ze swoim barwnym życiem, opuścił nas na zawsze. Teraz
czytając jego utwory rozmyślam, co zostawił dla nas i staram się zrozumieć jego filozofię. Z takimi
uczuciami i z wielkim szacunkiem przeczytałem „Podróże z Herodotem” aż do ostatniej
strony”.
Dr Lan Wu ma nadzieję, że tak, jak napisał w swojej przedmowie pan
ambasador Krzysztof Szumski, będzie mogła kontynuować swoją pracę i chińscy czytelnicy będą mogli
zapoznać się z innymi pozycjami twórczości Kapuścińskiego. Oczywiście, z podobnym zapałem będzie się
starała się tłumaczyć dalsze książki pana Kapuścińskiego, żeby chińscy czytelnicy mogli się z nimi
zapoznać w języku chińskim i dowiedzieli się więcej o jego twórczości i o nim samym.
Chińska tłumacz dr Wu Lan dała się poznać polskim miłośnikom twórczości Stefana Żeromskiego, publikując w swoim kraju w języku chińskim monografię pt. „Sumienie narodu polskiego” poświęconą autorowi
"Popiołów". „Wiadomości 24.pl” odnotowały ten fakt 26 września 2007 r. w tekście pt. http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zeromski_tlumaczony_jest_na_jezyk_chinski_44541.html
Wyślij wiadomość do Andrzej Piskulak
Zgłoś Andrzej Piskulak