Witam Mobile!
Drogi i pędzące po nich samochody stanowią często mieszankę napawającą grozą. Jednym ze skutecznych leków przeciw lękowych jest rozmowa z innym kierowcą. Może po to zamontowano CB radio w samochodzie?
Drogi i pędzące po nich samochody stanowią często mieszankę napawającą grozą. Jednym ze skutecznych leków przeciw lękowych jest rozmowa z innym kierowcą. Może po to zamontowano CB radio w samochodzie?
Właśnie mija dziesięć dni pracy nowego, zdrowego serca. Choć walka o
powrót do zdrowia chorego mężczyzny będzie jeszcze trwać, operacja okazała się sukcesem. To pierwszy
na Pomorzu przeszczep serca. Operacji dokonał zespół kardiochirurgów pod kierunkiem autora tego
artykułu. Historia pierwszego przeszczepu dokonanego w Gdańsku rozpoczęła się prawdopodobnie w maju
2006 roku na żuławskich polach, gdzie wśród słupów i linii wysokiego napięcia świstał wiatr i padał
deszcz. Było zimno i wilgotno, co nie przeszkadzało kilku mężczyznom przeprowadzać badania
instalacji prądowych. Jednym z nich był, zbudowany jak zapaśnik wagi ciężkiej,
czterdziestosiedmioletni mężczyzna.
Miał krótko ścięte włosy, niebieskie,
spokojne oczy, mocno zarysowany podbródek. Ważył 90 kilogramów przy wzroście ponad 190 cm. Od kilku
dni nie czuł się zbyt dobrze. Cierpiał z powodu bólu gardła i kataru oraz bólu głowy w okolicy
czoła. W czasie wizyty u lekarza dowiedział się, że choruje na zapalenie zatok przynosowych oraz
infekcję grypową.
Zalecono antybiotyk i leżenie. On jednak nie pozwalał
sobie na słabość, nie przerywał pracy. Utrzymywał liczną rodzinę - pięcioro dzieci, z których
ostatnie urodziło się pół roku temu. Dotychczas podobne dolegliwości zawsze mijały bez śladu.
Po dwóch tygodniach od początku choroby, silny
czterdziestosiedmiolatek został zatrzymany w szpitalu. Zakażenie zatok przynosowych rozszerzyło się
na tkankę płucną i następnie cały organizm – posocznicę. Gwałtowna, niekontrolowana reakcja
niszczenia objęła również jego nerki, wątrobę, mięśnie, nerwy obwodowe i serce. Opisany ciąg zdarzeń
nie jest odosobniony. Pozornie błahe infekcje grypowe u części chorych przeradzają się w
katastrofalne w skutkach stany zapalne mięśnia sercowego. Na rozwój tej choroby może mieć też wpływ
stosowanie anabolików, popularnych obecnie wśród młodych ludzi ćwiczących w siłowniach.
Krew odżywia tkanki, z
których zbudowany jest człowiek. Przepływa przez nie dostarczając potrzebnych substancji
wykorzystując system rurek – tętnic i żył. Przepływ ten wymuszany jest nieustanną, ciężką
pracą serca, które pompuje około pięciu litrów krwi w czasie jednej minuty. Gdy przepływ jest
mniejszy to organizm umiera wśród objawów wstrząsu sercowopochodnego. Współczesna medycyna posiada
narzędzia, dzięki którym można zastąpić nie funkcjonujące narządy. Wśród nich najczęściej stosowane
są sztuczne nerki,
płuca i sztuczne serce. Urządzenia wspomagające lub wręcz
zastępujące pracę serca stosowane są od kilkunastu lat w leczeniu chorych z niewydolnym sercem.
Pierwsze zastosowanie u człowieka tak zwanego „pozaustrojowego krążenia krwi” odbyło się
w roku 1953 Jednakże dopiero w ostatniej dekadzie XX wieku i pierwszych latach XXI wieku osiągnięto
sukcesy stosując tę terapię. W Klinice Kardiochirurgii w Gdańsku od 2000 roku używane są zewnątrz
ustrojowe, pulsacyjne, sztuczne komory serca wyprodukowane przez Pracownię
Sztucznego
Serca w Zabrzu.
Zobaczyłem delikatne formy, kołyszące się na grudniowym
wietrze - twarze, kwiaty, tańczące baletnice, ptaki i konie. Byłem zdumiony i oczarowany ich
pięknem. Najbardziej jednak zazdrosny. Kilka dni grudnia spędziłem w Paryżu. Większość czasu
przesiedziałem na salach wykładowych HÔPITAL EUROPÉEN GEORGES POMPIDOU. Na szczęście dane mi było
przez kilka wolnych godzin, w ciągu dnia, spacerować po uliczkach miasta, zajadać się bagietkami w
przytulnej kawiarence. Napić się wina, popatrzeć z górnego piętra autobusu na przystrojone w
świąteczne światła Pola Elizejskie, krążyć po bruku wokół Łuku Triumfalnego. Byłem wszędzie tam
gdzie odwiedzający Paryż zwykle pielgrzymują.
I nagle przydarzyło mi się coś niezwykłego.
Na jednej z ulic dzielnicy Montparnasse, pod płóciennymi namiotami swoje obrazy i rzeźby wystawiali
mieszkający i tworzący w Paryżu artyści. Kiedy dotarłem do końca tej niezwykłej wystawy - zobaczyłem
delikatne formy, kołyszące się na grudniowym wietrze - twarze, kwiaty, tańczące baletnice, ptaki i
konie. Rzeźby połyskiwały wypolerowanym blaskiem stali, wszystkie w podobny sposób, przekazując
zawarte w sobie treści zastygłe w materiale, który kojarzy się raczej z twardością, siłą i
niezłomnością. Zostały wykonane z giętych, zespawanych i wyszlifowanych stalowych elementów - prętów
i pasków.
Autorka fascynujących figurek, uśmiechnięta kobieta o mocnych dłoniach,
opowiedziała mi o swoich dziełach. Urodziła się w 1945 r. w Paryżu, żeby uprawiać sztukę. Od
dwudziestu lat fascynuje ją blask polerowanej stali, w której utrwala piękno, ruch, swoje
zauroczenie doskonałością otaczającej nas natury. Błyszczące postacie ożywają odbijając kolory
otoczenia, zmieniają się w zależności od kąta patrzenia i przez to stają się niepowtarzalne. Byłem
zdumiony i oczarowany ich pięknem. Najbardziej jednak zazdrosny. Ja też lubię spawać, wyginać i
szlifować stal. Tak samo jak artystka z Paryża myślę o tym materiale, że jest piękny, mocny i
trwały.
Moje figurki też chciałyby posiadać te wszystkie walory, które zawarte są w
rzeźbach Sophie Raine. Powstały niezależnie od swoich kuzynek. Odróżniają się połączeniami
wykonanymi z naturalnie oszlifowanych przez wodę kamieniami, kawałkami drewienek, szkłem i
bursztynem, które wyrzuciły na brzeg fale Bałtyku.
Rzeźby pani Sophie i moje figurki
rozmawiały przez chwilę ze sobą wśród grudniowego wiatru i deszczu. Może jeszcze kiedyś się
spotkają.
Tu możesz zobaczyć dzieła Sophie Raine
http://sraine.free.fr/
Cieszymy się, że dołączyłeś do serwisu naszemiasto.pl
Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci w zrobieniu pierwszych kroków:
Dodaj tło, zadbaj aby profil miał unikatowy wygląd i wyróżniał się na tle innych
Uzupełnij podstawowe informacje profilowe, dodaj zdjęcie i bądź rozpoznawalny
Publikuj artykuły, dodawaj galerie, dziel się ciekawymi infomacjami i pozostań na bieżąco z lokalnymi wydarzeniami
Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, chcesz się czymś podzielić lub napisać artykuł? Sam zadecyduj jaką formę wybierzesz
Chcesz się czymś podzielić na gorąco, dodaj krótki wpis, wiadomość zostanie opublikowana w prywatnym strumieniu
Wydarzyło się coś ciekawego, o czym inni mieszkańcy powinni wiedzieć, napisz artykuł i opublikuj go na łamach serwisu, dowiedz się co inni o tym sądzą!
Wyślij wiadomość do Piotr Siondalski
Zgłoś Piotr Siondalski